W życiu nasmażyłam się trochę bezglutenowych pączków. Choćby w ubiegłym roku: przygotowałam ich chyba z 300, na Tłusty Czwartek w restauracji La Calma w Lesznie. Po 9 latach prowadzenia bloga, warsztatów kulinarnych, kolonii, szkoleń pensjonatów i restauracji mam naprawdę spory zapas przepisów na Tłusty Czwartek bez glutenu. I co roku wymyślam nowe!
Aby bezglutenowe paczki czy chrusty nie miały przed Wami tajemnic, nagrałam filmiki kulinarne, stworzyłam też poradnik: Rady i wskazówki, jak usmażyć idealne pączki bezglutenowe. Zanim weźmiecie się do pracy, przeczytajcie te wskazówki. Dzięki temu bezglutenowe paczki będą puszyste, a nie twarde jak kamienie 🍩 Sporo bezcennych podpowiedzi zawarłam również w swojej książce kucharskiej „W kuchni Bezglutenowej Mamy„.
Pozwolę sobie teraz na najważniejsze słowa: nie poddawajcie się, jeśli za pierwszym razem bezglutenowe pączki nie będą idealne albo faworki bez glutenu nie „zachrupią” wystarczająco głośno. Trening czyni mistrza! Trzeba próbować i za 2-3 razem się uda! Najgorsze, co można zrobić, to poddać się … pamiętajcie, że domowe pączki bezglutenowe są zawsze najlepsze!
Blog
KOMENTARZE