Obiady szkolne i przedszkolne… Mama chłopca spod Grodziska Wielkopolskiego, w domu ściśle przestrzegająca diety bezglutenowej, odważyła się na taki krok i zaufała szkole. Wcześniej dostarczyła szczegółowy wykaz produktów oraz zalecenia. W praktyce chyba nie wszystko poszło idealnie.
Po półtora miesiąca korzystania ze szkolnej stołówki chłopcu wróciły wszystkie objawy celiakii: brak apetytu, nudności, biegunki, wymioty, apatia.
Dobrze, że mama zadziałała w porę i wypisała bezglutenowego syna ze szkolnej stołówki, ale teraz czekają ich badania. Znam też mamą z Pomorza, która zaufała firmie cateringowej w przedszkolu. U jej córeczki również szybko wróciły objawy celiakii.
Takie historie docierają do mnie z różnych stron Polski. Potwierdza się, że generalnie przedszkola, szkoły czy firmy cateringowe nie są w stanie sprostać wymogom ścisłej diety bezglutenowej w celiakii. Tym samym bezglutenowe dzieci codziennie są narażone na podtruwanie glutenem. Jakie jest rozwiązanie?
Można poprosić przedszkole, szkołę lub firmę cateringową, by przystąpiła do programu Menu bez Glutenu Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Są już takie placówki (m. in. w Białymstoku, Poznaniu, Lesznie), które po szkoleniu są w stanie bezpiecznie nakarmić bezglutenowe dziecko. Są też inne przedszkola, np. w Krotoszynie czy Poznaniu, gdzie bezglutenowe dzieci jedzą naprawdę zdrowe rarytasy – mimo braku szkolenia kadry. Jeśli znacie takie historie, podzielcie się proszę z nami.
Jeśli zauważycie, że wasz bezglutenowy przedszkolak na cudzym wikcie nie czuje się najlepiej, skarży na bóle brzuszka czy brak apetytu – reagujcie. Powiadomcie dyrekcję placówki, szefową kuchni, firmę cateringowa, a nawet wydział edukacji lub wydział spraw obywatelskich urzędu miasta (jeśli przedszkole/szkoła są publiczne). Zdrowie i dobre samopoczucie oraz prawidłowy rozwój waszego dziecka są najważniejsze – i mamy prawo o to walczyć. W ostateczności można również przejść na posiłki przynoszone do przedszkola z domu – ale tu wiele zależy od życzliwości i zrozumienia dyrekcji oraz pozostałej kadry.
Śniadaniówka bezglutenowego ucznia – przekąski
Bezglutenowe Andrzejki w przedszkolu
Przedszkolanka zaszkodziła bezglutenowemu dziecku
Dieta bezglutenowa w przedszkolu
Bezglutenowe dziecko w przedszkolu i szkole
Back to school gluten-free + konkurs
Świąteczne łzy bezglutenowych dzieci
Bezglutenowe dzieci na łasce urzędników
Bezglutenowa przekąska dla ucznia
Z radością żegnamy przedszkole
Dyrektorka doprowadziła mamę do łez
Śniadaniówka bezglutenowego niejadka
Gdy bezglutenowego przedszkolaka kusi to, co koledzy jedzą przy stoliku
Sanepid: można przynosić jedzenie dla bezglutenowego przedszkolaka
Przedszkolak rozchorował się na „bezglutenowym” wikcie
KOMENTARZE