Gdy moja córka Zosia przeszła na dietę bezglutenową, z zachwytem oglądałam ulotkę z włoskimi produktami Dr. Schär. Nie miałam pojęcia, gdzie kupić dla dziecka z celiakią te cudne batoniki, bułeczki, precelki, ciasteczka, chleby. To było 10 lat temu i obecnie niemal we wszystkich sieciach handlowych można kupić włoskie produkty bezglutenowe tej marki (i paru innych włoskich marek gluten-free). Jednocześnie polskie produkty gluten-free dorównały europejskim standardom. Mimo współczesnego dobrobytu do dziś pamiętam radość dziecka zajadającego bezglutenowe prince polo czy precelki lub ciasteczka cynamonowe. Dlatego co roku na moje kolonie z dietą bezglutenową zamawiam bezpośrednio we Włoszech sporo pieczywa i przekąsek oraz słodyczy. Bo nie ma co ukrywać – dzieci z celiakią (i te bez celiakii też) uwielbiają wyroby marki Dr. Schär…

Gdzie kupić włoskie produkty bezglutenowe Dr. Schär?

Dziś naprawdę nie ma kłopotu ze znalezieniem w sklepach i sieciach handlowych tychże wyrobów. Oto szybka lista, która przychodzi mi do głowy: Kuchnie Świata, Carrefour, Auchan, Tesco, E.Leclerc, Rossmann, ALDI, Netto, DINO, Kaufland, Organic Farma Zdrowia, a także liczne sklepy internetowe: Smaki Diet, Friendly Food, Bezgluten, All4Celiac.

Gotowe gofry bezglutenowe – jedyne takie w Polsce

Tradycyjnie na koloniach z Bezglutenową Mamą pojawiają się w menu gofry. Odkąd w sprzedaży są gotowe do odpieku gofry bezglutenowe, korzystamy z nich z przyjemnością. Zresztą – nic dziwnego, usmażyć gofry dla 70 osób to spor wyzwanie. Ponieważ gofry Dr. Schär mają w składzie jajka, mleko i skrobię pszenną bezglutenową, dla kolonistów z nietolerancjami wypiekamy domowe gofry – wegańskie, równie chrupiące i pyszne.

Bezglutenowe oreo – jak oryginalne 😎

Na stole kelnerskim przy śniadaniach pojawiały się ciacha Chocolate O’s – bezglutenowe a’la oreo – znawcy twierdzą, że smakują identycznie, jak glutenowe. Chrupiące, czekoladowe ciasteczko i pyszne nadzienie mleczne – dzieci to lubią, ale i kadra nie pozostawała obojętna. Na co dzień Chocolate O’s można kupić m.in. w Rossmannie, Carrefour czy E.Leclercu, ale również w sklepach bezglutenowych, eko i internetowych.

Dzięki obecności tych ciasteczek na stole kelnerskim (czyli na bufecie szwedzkim z obsługą kelnerki), koloniści stawiający dopiero pierwsze kroki w diecie bezglutenowej zobaczyli, że życie z celiakią nie jest takie złe 😁 No, bo skoro istnieją bezglutenowe oreo…

Bezglutenowe bułeczki Panini Roll’s – do nadziewania

Prawie każdego dnia koloniści jedli bezglutenowe bułeczki: pitę, hamburgerową, wieloziarnistą, śniadaniową, bagietki bez dodatku cukru i wiele innych, od różnych producentów. Zawsze je odpiekałam w piecu konwekcyjnym – nawet gdy były to świeże bułeczki bezglutenowe, z krótkim terminem przydatności. Po co ta zabawa z piecem? Bo pieczywo bezglutenowe, nawet do najwyższej jakości, dość szybko czerstwieje. Dzięki poddaniu wysokiej temperaturze (150 – 170 st C) bułka odzyskuje puszystość, skrobia odbudowuje swą strukturę, a skórka – chrupkość.

Gdy szykowałam dzieci na całodzienną wyprawę na spływ pontonami, zależało mi na przygotowaniu sycącego i zdrowego prowiantu. Wpadłam na pomysł, by bezglutenowe bułeczki bogato nafaszerować dobrym białkiem, czyli wędliną o zawartości 100% mięsa. Najlepsze wydały mi się bułki Panini Rolls, które są duże, mają prostokątny kształt i długo po odpieku zachowują świeżość i miękkość. Panini w tradycyjnym, włoskim wydaniu podaje się bogato nadziane np. kurczakiem, sosami i warzywami, ale w wersji kolonijnej musiałam przyjąć pewien złoty środek. Są bowiem dzieci, które nie lubią kanapek z warzywami, inne uwielbiają tylko bułki z serem…. Dlatego przygotowałam panini nadziewane albo serem, albo wędliną, a warzywa były wydawane na wycieczce osobno.

Czipsy bezglutenowe Curvies – hit sezonu

Dzieci uwielbiają czipsy, ale na polskim rynku trudno znaleźć czipsy bezglutenowe w tubce, wyraźnie oznaczone przekreślonym kłosem. W zasadzie Curvies Dr. Schär to jedyne bezglutenowe czipsy w tubce w naszym kraju. Oj tak, tubka robi dobrą robotę 😁, ale i czipsy są pysznie chrupiące, w trzech smakach.

Nie mogłam zatem nie zamówić na kolonie czipsów Curvies… Czipsy pojawiały się na imprezach urodzinowych, dzieci mogły je też „kupować” w kolonijnym sklepiku za Jagusiowe Dolce (tak nazywa się nasza obozowa waluta). Podobało mi się, że koloniści zrzucali się po 2-3 osoby i kupowali czipsy dla całego pokoju. Tak rodziła się wspólnota 😎

Bezglutenowa mąka razowa

Od wielu lat cenię sobie razową mąkę bezglutenową z Dr. Schär – Mix it! Dunkel. Zawiera dużo błonnika, mąkę gryczaną i lnianą, dwa rodzaje otrębów zbożowych bezglutenowych. Piekę z niej ciemny chleb, bułki, pizzę, focaccię, ciabatty – wszystkie wypieki drożdżowe. Mimo sporej zawartości ciemnych mąk oraz błonnika (razowa mieszanka ma go trzy razy więcej niż biały Mix Bread), bułeczki i chleb pozostają puszyste, a jednocześnie lekko wilgotne. Dzięki temu nie czerstwieją tak szybko, jak białe wypieki bezglutenowe.

Z Mix it! Dunkel piekłam na koloniach chleb bezglutenowy i bułeczki na warsztatach kulinarnych – w ten sposób oswajałam kolonistów z razowym pieczywem bezglutenowym. Przyznam, że dzieci wcinały je z apetytem – własnie dzięki puszystej i lekkiej konsystencji. Bezglutenową mąkę razową można kupić zawsze w sklepie JedzBezGlutenu.pl, a także w E.Leclerc.

KLIK – czytaj więcej o koloniach z dietą bezglutenową 2020

Bezglutenowe BIO na koloniach dla dzieci z celiakią

W tym roku po raz pierwszy na koloniach odbył się bezglutenowy Dzień BIO. Tego dnia wszystko, co jadły dzieci, było ekologiczne i bezglutenowe. Pomysł zorganizowania takiego menu wziął się stąd, że rynek wzbogacił się o produkty bezglutenowe BIO i jest już w czym wybierać. Chciałam zapoznać dzieci z filozofią produktów BIO, zaprezentować ich różnorodność i dostępność. Jest w czym wybierać, bo wyroby bezglutenowe BIO i wegańskie zarazem oferują: Pięć Przemian, Denver Food, Balviten, Dr. Schär, Bio Planet, Super Krówka, Fabijańscy i sporo innych marek. Na koloniach nie tylko w tym specjalnym dniu, ale również na co dzień, korzystaliśmy z pieczywa, bakalii i słodyczy BIO – bo Bezglutenowa Mama stawia na najwyższą jakość produktów.

Najlepsza mąka do pierogów bezglutenowych

W tym roku po raz pierwszy na koloniach serwowałam gotowe pierogi bezglutenowe Mateo, ale dla urozmaicenia kuchnia ulepiła również ponad dwieście pierogów z mięsem. Jak zawsze pierogi zostały ulepione z najlepszej mąki na pierogi bezglutenowe – to Mix Bread – Mix B. Nie dziw się, że mąka do wypieków drożdżowych jest idealna również do pierogów – ale to prawda. Pierogi z mixu B łatwo się lepią i gotują, ciasto jest elastyczne i znakomicie smakuje – KLIK przepis na pierogi bezglutenowe.

Tak na szybko powiem, że w pensjonacie bezglutenowym Moje Tatry pierogi lepiło się i gotowało się hurtowo. Hitem były ruskie, a dla osób z nietolerancją mleka – mięsne. Panie kucharki przetestowały wiele przepisów na ciasto pierogowe, i najlepszy ich zdaniem jest ten: 300 g mix B wymieszane z jajkiem i 1/2 łyżeczki soli, dodać 3/4 szklanki wrzątku, 3 łyżki oleju, wyrobić. Ciasto owinąć w folię na 15 minut, porcjami wałkować i lepić idealne pierogi bezglutenowe.

Włoskie produkty bezglutenowe cenne w żywieniu dzieci z celiakią

Trudno mi wymienić wszystkie produkty Dr. Schär, z których korzystaliśmy na koloniach. Było ich naprawdę sporo. Zwolennicy diety bezglutenowej, opartej na nieprzetworzonych produktach mogą się zżymać, czytając składy wielu gotowców. Ale podobne składy mają ich glutenowe odpowiedniki – to po pierwsze. Po drugie – jeśli dieta jest urozmaicona, bogata w ryby, jaja, mięso, strączki, oleje, orzechy, warzywa i owoce, to trochę gotowców nikomu nie zaszkodzi. A jedzenie staje się dzięki nim ciekawsze dla dzieci, zwłaszcza wtedy, gdy mają one kłopot z akceptacją nowego sposobu żywienia.

Nie odsądzajmy zatem od czci i wiary gotowych produktów bezglutenowych. Włochy są bezglutenowym rajem, prekursorem na rynku gluten-free w Europie. Włoskie wyroby bezglutenowe, czy to Dr. Schär, czy La Veneziane czy Nutrifree – naprawdę mają wysoką jakość i gwarantowany smak. Owszem, są droższe od polskich produktów gluten-free, ale nie zawsze. Przykład? W sklepie Smaki Diet razowa mąka bezglutenowa z Włoch jest tańsza od polskiego odpowiednika.

Ważne też, że włoskie produkty bezglutenowe są dostępne w Polsce, praktycznie w każdym mieście, w każdym większym sklepie. Polskie dzieci z celiakią już nie muszą czuć się gorsze od włoskich czy angielskich bezglutenowców.