Blog

3

Prosty przepis na bezglutenowe bułeczki owsiane od Bezglutenowej Mamy

09/02/2020

Prosty przepis na bezglutenowe bułeczki owsiane od Bezglutenowej Mamy

09/02/2020

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Jakoś tak mam, że najciekawsze przepisy wymyślam nocą 😍 . Teraz sama się sobie dziwię, że wcześniej na to nie wpadłam. Bezglutenowe bułeczki owsiane z mixu B oraz mąki owsianej obtaczałam przed pieczeniem dodatkowo w płatkach i efekt jest rewelacyjny! Puszyste, mięciutkie w środku, chrupiące na zewnątrz, pachnące i wzbogacone w tak ważne w celiakii witaminy z grupy B oraz błonnik. Te bezglutenowe bułeczki owsiane  wyglądają tak dekoracyjnie i apetycznie, że ciągle chcesz jeszcze i jeszcze. Na wszelki wypadek od razu upiecz dwie porcje i nie dziw się glutenożercom, że połowę zjedzą … Najpierw jednak przeczytajcie mój poradnik: Dlaczego tak trudno upiec bezglutenowe bułki? KLIK

Składniki na 15 bezglutenowych bułeczek owsianych

  • 300 g mix Bread
    czyli mieszanki do wypieku chleba bezglutenowego
  • 50 g bezglutenowej mąki owsianej
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cukru
    można zmielić płatki w młynku do kawy
  • około 340 – 375  g wody
  • 6 g suszonych drożdży bez glutenu 
    lub 15 g świeżych drożdży
  • 20 g oliwy
    2 łyżki
  • około 100 g bezglutenowych płatków owsianych 
    do „panierowania” czyli obtaczania bułeczek

Przygotowanie ciasta na bezglutenowe bułeczki owsiane

  • oba rodzaje mąk bezglutenowych wymieszaj z cukrem i drożdżami, dodaj sól
  • wlej wodę i wyrabiaj ciasto mikserem (haki) przez około 5 minut
  • pod koniec wyrabiania dodaj olej
  • ma powstać gęste(ale nie zbite czy gliniaste) ciasto o konsystencji dobrze wyrobionej ciastoliny
  • jeśli ciasto jest zbite, dodaj jeszcze 20-50 g wody – aż do uzyskania elastycznej konsystencji
  • jeśli przez przypadek dodasz za dużo wody i uzyskasz lejące ciasto, zagęść je: dodaj 2-3 łyżki mixu i/lub 2 łyżki nasion słonecznika
  • ciasto na bezglutenowe bułeczki owsiane obsyp mąką, przykryj miskę bawełnianą ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na około 30 minut
  • ciasto ma się napowietrzyć, spulchnić, niemal podwoić objętość – czasem trwa to 20 minut, czasem 40

Lepienie i pieczenie bezglutenowych bułek owsianych

  • jak sprawdzić, czy ciasto na bezglutenowe bułeczki owsiane jest już gotowe? Podważ je delikatnie z wierzchu – ma być porowate i napuszone 
  • do głębokiego talerza miski wsyp płatki owsiane
  • piekarnik nastaw na 250 stopni C, góra – dół
  • dłonią nabieraj porcje ciasta i od razu przerzuć je delikatnie do miski z płatkami; „panieruj” jak kotlety schabowe, ale obtaczaj bułeczki delikatni, by nie zburzyć delikatnej struktury pęcherzykowej
  • obtoczone w płatkach bułeczki układaj delikatnie, w odstępach, na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
  • zostaw bułeczki na około 5-10 minut do podrośnięcia i wstaw do piekarnika
  • piecz w sumie około 25 – 30 minut, ale po pierwszych 10 minutach zmniejsz temperaturę do około 180 – 200 stopni C
  • wyjmij blachę z piekarnika, bułeczki studź na drewnianej deseczce lub metalowej kratce
  • krój dopiero po ostudzeniu,przechowuj w lnianym worku
  • bezglutenowe bułeczki owsiane, dzięki zawartości zdrowej mąki, nie czerstwieją tak szybko, jak białe; na drugi lub trzeci dzień można je odświeżyć: przed jedzeniem skrop je wodą i piecz przez około 5 minut w 180 stopniach C (góra – dół)
  • część bułeczek możesz zamrozić – potem odmrażaj je w pokojowej temperaturze (około 1 godzinę) lub w piekarniku – około 7 minut, 180 stopni C

Celiakia – choroba, w której tęskni się za bułeczkami…

Niewiele jest miast w Polsce, w których działają piekarnie bezglutenowe. Sprzedają pachnący chleb, chrupiące bułeczki prosto z pieca… Ale to ciągle nisza. Dlaczego celiakia ma być chorobą, w której jesteśmy pozbawieni pysznego pieczywa? Zamiast narzekać na brak piekarni bezglutenowej w swoim mieście, lepiej nauczyć się wypieku domowego pieczywa gluten – free. Ci, którzy spróbowali, nie umieją już przestać  😍

Bezglutenowe bułeczki owsiane od Bezglutenowej Mamy to naprawdę prosty przepis. Na początek wypróbujcie go na połowie porcji, by w razie czego nie zmarnować zbyt dużo składników. Zresztą – nawet twarde i nieudane bułeczki bezglutenowe można przerobić na bułkę tartą. I znowu próbować piec, aż do skutku. Tak przy okazji: wiecie, jaka jest przyczyna twardych bułek bezglutenowych? Twardych jak kamienie? Zbyt mała porcja wody w cieście. Dlatego nie kierujcie się ściśle gramaturą wody podaną w przepisie – zazwyczaj trzeba jej dodać troszeczkę więcej, aby uzyskać elastyczne ciasto. Powodzenia, trzymam kciuki!

Wariacje na temat panierowania bułeczek

Pomysł z „panierowaniem”, czyli obtaczaniem całych bułeczek w mące, stosuję od paru miesięcy. Ale dopiero podczas kulinarnych warsztatów bezglutenowych KLIK w pensjonacie Moje Tatry wymyśliłam posypkę z płatków owsianych. To był strzał w dziesiątkę. Bułeczki mają mięciutki i puszysty środek, chrupiącą skórkę i bardzo apetyczny wygląd. Owszem, tuż po upieczeniu płatki lekko się obsypują, ale 90% zostaje na bułce już po wsze czasy 😍 

Gdy „panierowałam” kolejną porcję bułek, skończyły się płatki owsiane. Wtedy poszalałam i wsypałam do talerza suszoną pietruszkę (z Magrosu) – świetnie obklejała bułeczki i nadawałam im ciekawy kolor. A po upieczeniu…. Brak słów. R E W E L A C JA. Na pewno te bułeczki pojawią się na moich koloniach z dietą bezglutenową w Kudowie-Zdroju. Jestem ciekawa, czy zasmakują dzieciom.

KOMENTARZE (3)

Iwona 21/02/2020 17:19
Czy zamiast drożdży można użyć proszku do pieczenia?
Bezglutenowa Mama 22/02/2020 13:00
Iwona, już upiekłam wg proporcji: 150 g mix B, 30 g mąki owsianej, łyżeczka proszku, soli i cukru, około 180 g wody, 2 łyżki oleju. Po wyrobieniu do połowy ciasta dodałam jeszcze 4 łyżki wody, by stworzyć nieco luźniejsze ciasto. Efekt jest taki. Bułeczki z drugiej porcji leciutko się spłaszczyły, ale naprawdę nieznacznie. Piekłam je w 180 stopniach około 25 minut. Lekko podrosły wszystkie w piekarniku. Po ostudzeniu rozkroiłam oba rodzaje bułeczek. Były porowate, ale nie tak puszyste jak te na drożdżach. Te z mniejszą ilością wody wydają mi się minimalnie bardziej puszyste, ale te z ciasta bardziej luźnego też są OK. W smaku - oba rodzaje są bardzo dobre. Zobaczymy, co się z nimi stanie na drugi dzień, będę je trzymać w worku lnianym. Podejrzewam, że wyschną, ale sprawdzę, jak zareagują na podpieczenie w piekarniku (5 minut, 170 st C). Mam nadzieję, że pomogłam?
Bezglutenowa Mama 22/02/2020 11:18
Podejrzewam, że tak, ale dla pewności zaraz spróbuję i dam znać. Niektóre mamy piszą, że zastępują w przepisie drożdże proszkiem i jest OK, ale ja nigdy tak nie robiłam. Już wstawiam mikser :)
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się