Blog

Piekłam rogale na rynku w Poznaniu

27/10/2017

Piekłam rogale na rynku w Poznaniu

27/10/2017

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

To jest historia jak z filmu. Nawet 174 km (w jedną stronę) pokonali smakosze bezglutenowych rogali świętomarcińskich, by wczoraj spróbować ich na Starym Rynku w Poznaniu. Przyjeżdżały całe bezglutenowe rodziny! Wczoraj Bezglutenowa Mama piekła tam poznańskie rogale bezglutenowe z białym makiem. Nagrywaliśmy odcinek naszego programu kulinarnego, a przy okazji częstowaliśmy, częstowaliśmy… Pod wieczór degustacja przeniosła się do zaprzyjaźnionej Oberży Pod Dzwonkiem. I tam wkrótce czeka na Was niespodzianka…

Degustacja na Starym Rynku 

Wczoraj (czwartek, 26 października 2017 r.) na Starym Rynku w Poznaniu Bezglutenowa Mama nagrywała odcinek programu kulinarnego o pieczeniu poznańskich rogali z białym makiem. To bezglutenowa wersja tradycyjnych rogali świętomarcińskich, jadanych w Wielkopolsce właśnie z okazji 11 listopada, czyli Dnia Świętego Marcina. Odcinek o poznańskich rogalach z białym makiem ukaże się w pierwszych dniach listopada, a ja już teraz zdradzę kulisy naszego wczorajszego eventu.

Dzięki współpracy z Zespołem Szkół Gastronomicznych w Poznaniu i z bezglutenową Oberżą Pod Dzwonkiem, udało nam się częstować rogalami mieszkańców Poznania, ale i bezglutenowych smakoszy z odleglejszych zakątków zachodniej Polski.

  • Przed chwilą jadłam zwykłego rogala w cukierni. Ale te wasze są lepsze – stwierdziła turystka spotkana na rynku. – Nadzienie jest pyszne, a ciasto znakomite
  • Dwadzieścia lat, czyli od chwili wyrycia celiakii, nie jadłem rogali świętomarcińskich – przyznał młody mężczyzna, który przejechał 60 km z żoną i córeczką chorą na celiakię. Przyjechali, bo na profilu Bezglutenowej Mamy przeczytali dzień wcześniej zaproszenie na degustację. I bardzo, bardzo im smakowało.
  • Te rogale naprawdę są bezglutenowe? – dziwił się nastolatek, który skosztował naszego wypieku. – One smakują lepiej, niż moja glutenowa pita z budki.

Ciekawostką niechaj będzie również to, że bezglutenowych rogali świętomarcińskich skosztowały również koziołki, obecne w południe na Starym Rynku w Poznaniu. Pokażemy to w filmie :). 

 I w Oberży Pod Dzwonkiem

Późnym popołudniem rogale od Bezglutenowej Mamy rozdawała bezglutenowa Oberża Pod Dzwonkiem, mieszcząca się nieopodal Starego Rynku w Poznaniu. I tam wydarzyła się historia jak z filmu. 

  • Zadzwonił mężczyzna z okolic Nowej Soli i poprosił o zostawienie rogala. Jego żona ma celiakię i chciał jej sprawić niespodziankę, dlatego postanowił pokonać do nas ponad 170 km – relacjonuje Ola, właścicielka Oberży Pod Dzwonkiem. – Zostawiliśmy dla niego rogala i przyjechał!

Po informacjach na Facebooku namierzyłam tego wyjątkowego człowieka – to Igor spod Nowej Soli – na głównym zdjęciu w tym wpisie: Warsztaty Walentynkowe. Igor – pełen szacun i wielkie uznanie :).

  • Jechałem z Nowej Soli. Jechałem S3 i A2, dłuższą trasą, ale szybszą. Na całą akcję miałem lekko ponad 4 godzinymusiałem zdążyć przed powrotem żony z delegacji – napisał Igor na profilu Bezglutenowej mamy na Facebooku, zapytany o szczegóły swej wyprawy.

A więcej opinii o naszych rogalach zobaczycie na własne oczy na początku listopada, na kanale Bezglutenowej Mamy na Youtube

Nagrywaliśmy odcinek

Nie można uzyskać certyfikatu na bezglutenowe rogale marcińskie, dlatego w porozumieniu z Cechem Cukierników i Piekarzy w Poznaniu nasz wypiek nazwaliśmy bezglutenowymi, poznańskimi rogalami z białym makiem. I odcinek o takim tytule ukaże się już w pierwszych dniach listopada na kanale Bezglutenowej Mamy na Youtube. 

Nagranie trwało na Starym Rynku. Ekipa Bezglutenowej  Mamy pracowała tam przez sześć godzin, by stworzyć 6-minutowy filmik. Tak kochani, takie są kulisy nagrywania odcinków. W wietrze, chłodzie i przy momentami sporych chmurach wyrabiałam ciasto i mieszałam składniki nadzienia, potem cięłam trójkąty, nadziewałam je i zawijałam. Nasze „świętomarcińskie rogale” rosły już w cieple pobliskiej Oberży Pod Dzwonkiem, tam też się piekły. Świeżutkie i pachnące trafiły ponownie na Stary Rynek, gdzie uczniowie poznańskiego gastronomika częstowali nimi mieszkańców i turystów. 

Wyjątkowy biały mak

Rogale świętomarcińskie muszą być nadziewane masą z bakalii, orzechów, aromatu i białego maku. Tak, biały mak jest nieodłącznym składnikiem rogala. I z tym makiem był spory ambaras… Otóż w Polsce nie ma białego maku wolnego od glutenu. Przeszukałam internet, delikatesy i sklepy EKO. Każde znalezione opakowanie miało ostrzeżenie o możliwej obecności glutenu (dostał się tam np. podczas pakowania we wspólnej hali). I wtedy pomogły znajomości zawarte na targach natura Food w Łodzi. 

Pani Joanna z czeskiej firmy bezglutenowej ProBIO znalazła pod austriacką granicą, w firmie SONNENTOR, biały mak bezglutenowy i BIO. W sprowadzeniu maku dla Bezglutenowej Mamy, specjalnie na potrzeby odcinka, pomógł pan Vaclav z firmy Sonnentor oraz pani Anna z hurtowni Ekowital. Biały mak bezglutenowy dotarł na czas – za co serdecznie dziękuję wszystkim partnerom projektu. Gdzie na co dzień będzie dostępny biały mak bez glutenu? Znajdziecie go w ofercie hurtowi Ekowital, a także w sieci sklepów Organic Farma Zdrowia i w sklepie internetowym organic24.pl.

 

Świetna mąka i bakalie

Podczas nagrywania odcinka o bezglutenowych poznańskich rogalach z białym makiem korzystałam z dwóch rodzajów ciasta. Ciasto drożdżowe przygotowałam na nowej mące Balvitenu – na Mix for bread (bez pszenicy, bez glutenu, bez gumy guar i gumy ksantan), a bardziej kruche rogaliki przygotowałam z gotowego bezglutenowego ciasta francuskiego Balvitenu. Do nadzienia użyłam bezglutenowych bakalii marki Denver Food. Oba rodzaje bezglutenowych rogali marcińskich smakowały naszym gościom na Starym Rynku i w Oberży Pod Dzwonkiem. 

Poznańskie rogale z białym makiem czekają w Oberży

I teraz niespodzianka: bezglutenowe, poznańskie rogale z białym makiem w sobotę, 11 listopada będą serwowane gratis do każdego drugiego dania. Kilka dni przed świętem i po święcie będzie je można kupić na zamówienie. Bezglutenowe rogale świętomarcińskie będą wypiekane w Oberży Pod Dzwonkiem według przepisu Bezglutenowej Mamy. A przepis na te rogale ukaże się na blogu jeszcze w październiku.  Zachęcam do wypieku i czekam na opinie!

Mała galeria zdjęć z kulisów programu o rogalach

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się