Ponad 18 tys. zł udało się uzbierać podczas wczorajszego (niedziela, 4 lutego 2018 r.) koncertu charytatywnego „Serce daje moc” w Lesznie. Zbiórkę znacząco wspomogły osoby z celiakią i na diecie bezglutenowej, które w kawiarence Bezglutenowej Mamy kupiły wypieki z piekarni PUTKA BEZ GLUTENU. Był też szczęśliwy los – niespodzianka: torba pełna bezglutenowych produktów. Kochani, dziękuję za przemiłe spotkanie, ważne rozmowy, duże zakupy i hojne datki.

Bezglutenowe pączki i pieczywo

Kawiarenka Bezglutenowej Mamy działała podczas koncertu charytatywnego „Serce daje moc”. Na stoisku sprzedawaliśmy m. in. pączki bezglutenowe na Tłusty Czwartek, kawowe ptysie bezglutenowe, chleb owsiany, bułki bezglutenowe, brownie gluten free – wszystko z piekarni PUTKA BEZ GLUTENU. Towar schodził na pniu, oczywiście pączki zniknęły najszybciej. Piekarnia przekazała nam produkty nieodpłatnie, więc wszystkie pieniądze ze sprzedaży produktów trafiały bezpośrednio do puszki na rzecz chorych dzieci. Nasi bezglutenowi klienci byli bardzo hojni – kupowali dużo wypieków i płacili za nie z nawiązką. Właśnie dzięki temu w puszce w kawiarence Bezglutenowej Mamy uzbierało się naprawdę sporo pieniędzy (ze względów organizacyjnych nie podajemy kwot uzyskanych na poszczególnych stoiskach).

Dla wielu osób odwiedzających bezglutenową kawiarenkę wypieki z bezglutenowej piekarni PUTKA były zupełną nowością, ale równie wiele osób znało już te wyroby z innych imprez i degustacji. Choć piekarnia ma siedzibę w Warszawie, jej wypieki można kupić na całym Mazowszu, a także w sklepie internetowym www.putka.pl/sklepbezglutenu.

Ważne rozmowy przy bezglutenowych słodkościach

Naszą kawiarenkę odwiedzili stali uczestnicy eventów Bezglutenowej Mamy, ale dotarło też wiele osób, które od niedawna mają diagnozę: celiakia i dieta bezglutenowa. Z Chróściny koło Góry Śląskiej dotarł do nas przedszkolak na diecie bezglutenowej – Kuba. Jego mama martwi się, że Kuba jest niejadkiem: nie lubi zbytnio nawet słodyczy. Dlatego gdy chłopcu zasmakowały ptysie z bitą śmietaną, mama kupiła od razu dwa opakowania. Przy okazji rozmawiałyśmy o codzienności przedszkolaka na diecie bezglutenowej: mama codziennie przygotowuje Kubie całodzienny prowiant do przedszkola, gdyż w Polsce nie ma żadnych przepisów regulujących tę kwestię.

W kawiarence odwiedziła nas również Joanna z Leszna, mama Wiktora i Mai. Dzieci dopiero od dwóch miesięcy mają zdiagnozowaną celiakię, ale ich mama świetnie sobie radzi z dietą bezglutenową, nawet wypieka już z powodzeniem chleby bezglutenowe. U 13-letniego Wiktora jedynym objawem celiakii był niski wzrost, ale bywał też zmęczony i miewał bóle głowy. Biopsja jelita cienkiego wykazała u chłopca stopień zniszczenia kosmków III c. Z kolei Maja, jego młodsza siostra, uskarżała się czasami jedynie na bóle brzucha. U niej biopsja również dała wynik III c. Teraz w trakcie diagnostyki są rodzice Mai i Wiktora.

Gościem kawiarenki był również pan Jan spod Leszna, działacz społeczny i ceniony samorządowiec. Celiakię zdiagnozowano u niego 13 lat temu, gdy miał 54 lata. Mówi, że odkąd jest na diecie bezglutenowej, wygrał drugie życie. Obecnie często wspiera spotkania bezglutenowe w naszym regionie, zawsze uczestniczy również w naszych akcjach charytatywnych. Czy zna wyroby z bezglutenowej piekarni PUTKA? Oczywiście. Poznał je na jednej z imprez u Bezglutenowej Mamy i od tej pory przy każdym pobycie w Warszawie robi spore zakupy. Uwielbia m. in. chleb owsiany – w zamrażarce ma zawsze spory zapas.

Szczęśliwy los – paczka z produktami bezglutenowymi

W podziękowaniu za przyjście do kawiarenki Bezglutenowej Mamy wszyscy uczestniczy wzięli udział w małym konkursie. Do wygrania była paczka produktów bezglutenowych (Schaer, Balviten, Glutenex, INKA, Biamar) o wartości ponad 100 zł. Szczęśliwcem okazał się 13-letni Wiktor z Leszna. Paczka na pewno się przyda, gdyż mama Wiktora samodzielnie piecze chleby bezglutenowe, a w domu ma aż dwoje zjadaczy na diecie bezglutenowej.

Pieniądze dla Huberta i Maksa

Koncert charytatywny „Serce daje moc” zorganizowali przyjaciele dwóch chorych chłopców. Hubert Jarosiński z Leszna (ur. 2017 r.) zmaga się z miopatią miotubularną – KLIKNIJ. Z kolei Maksymilian Kopydłowski z Lipna (15 lat) walczy z nowotworem. Leczenie i rehabilitacja dzieci są bardzo kosztowne, dlatego przyjaciele obu rodzin po raz kolejny wzięli sprawy w swoje ręce. Niedzielny koncert (stoiska, licytacje, kwesta) przyniosły ponad 18 tys. zł. W tej sumie mieści się również kwota uzyskana z puszki od bezglutenowych klientów. W imieniu rodzin obu chłopców, w imieniu moich przyjaciół z dawnej grupy SIM PCK w Lesznie oraz w imieniu darczyńcy – piekarni PUTKA BEZ GLUTENU serdecznie dziękuję za tak hojny udział w akcji. I do zobaczenia na kolejnych imprezach w całej Polsce :).