Cykl spotkań "Kawka z Bezglutenową Mamą" zapoczątkowała nie-cukiernia bezglutenowa Fit Cake w Lesznie, a teraz rozszerzamy ją na całą Polskę. Marcowe spotkanie z Bezglutenową Mamą odbyło się w sobotę, 18 marca, w kawiarni i sali zabaw pod Poznaniem, a o słodkości zadbała znana nie tylko wielkopolanom cukiernia Vaniliowa.
Gdzie tylko będę przejazdem, dam znać i w danym mieście umówimy się na Kawkę z Bezglutenową Mamą, ok?
A teraz zobaczcie, co dobrego jedliśmy i jakie tematy były poruszane na marcowej kawce :) - poniżej komentarze z profilu Bezglutenowej Mamy na Facebooku.
Po raz kolejny zobaczyłam, jak bardzo są potrzebne nasze bezglutenowe spotkania, potrzebne dzieciom i dorosłym. Dla kilkorga dzieci była to pierwsza w życiu możliwość zobaczenia rówieśników na diecie bezglutenowej.
- W irlandzkiej szkole na 1200 dzieci tylko nasza córka ma dietę bezglutenową . Dla niej to bardzo trudne, czuje się inna. W Irlandii nie ma takich spotkań w realu. Dziś córka wreszcie zobaczyła, że dzieci takich jak ona jest więcej. Dziękuję za to spotkanie - mówiła Marta, która na stałe mieszka z rodziną w Irlandii, a teraz akurat była w Polsce i przyjechała na kawkę.
Dwie z wielu dorosłych kobiet obecnych na "kawce" przeszły na dietę bezglutenową bez wyraźnych wskazań lekarskich. Nie wiedziały, że to błąd.
Jedna, niespełna 30-letnia kobieta, ma Hashimoto, insulinooporność i czuła, że źle się czuje po zjedzeniu pszenicy. Dietetyczka zaleciła jej przejście na dietę bezglutenową lub ograniczenie glutenu. "Specjalistka" popełniła błąd, bo najpierw powinna skierować pacjentkę do gastroenterologa, który zleciłby badania krwi w kierunku celiakii (czytaj: Jak wykryć celiakię). Może się bowiem okazać, że pacjentka ma celiakię i musi być na ścisłej diecie bezglutenowej i być pod stałą kontrolą lekarza. W tej sytuacji samo "ograniczenie" glutenu niewiele zmieni, bo w jelitach nadal będzie się toczył stan zapalny.
Nie wolno wprowadzać diety bezglutenowej samodzielnie, bez wykonania badań pod okiem dobrego gastroenterologa
Druga ze wspomnianych rozmówczyń przeszła na dietę bezglutenową za namową sąsiadki chorej na celiakię. Dokuczają jej bóle brzucha, po zjedzeniu glutenu czuje się wzdęta, chciałaby też schudnąć. Zrezygnowała z pszennego pieczywa i kupuje chleb bezglutenowy w rzemieślniczej piekarni w Poznaniu. Ogranicza też gluten w codziennej diecie.
W rozmowie obaliłam mit, że dieta bezglutenowa odchudza (większość gotowych produktów bezglutenowych w marketach zawiera bowiem więcej tłuszczu, soli, cukru i kalorii, niż glutenowe odpowiedniki) i zachęciłam poznaniankę do wykonania badan w kierunku celiakii.
To podstawowy krok przed wdrożeniem diety bezglutenowej.
Z Basią "znamy" z Facebooka od dawna, ale w realu spotkałyśmy się po raz pierwszy. Basia ma córeczkę z autyzmem, która cierpiała z powodu zaparć. Znana jej była popularna (ale błędna) teoria, że dla dzieci z autyzmem wskazana jest dieta bezglutenowa.
- Nie chciałam z wyboru wprowadzać córeczce kolejnych ograniczeń, tym bardziej, że ona ma wybiórczość pokarmową i uwielbia pieczywo - opowiadała Basia.
Niedawno dziewczynka była diagnozowana w kierunki chorób metabolicznych i mama poprosiła lekarza, by zlecił też badania w kierunku celiakii. Zgodził się i ... Basia miała dobre przeczucie. Jej córeczka ma celiakię, na szczęście polubiła pieczywo bezglutenowe i drożdżówki malinowe z piekarni Putka Bez Glutenu i parę innych wypieków (m. in. pączki hiszpańskie z cukierni Vaniliowa).
Realna grupa wsparcia jest niezwykle ważna dla dzieci i dorosłych na diecie bezglutenowej
Na takich spotkaniach cenna jest rozmowa, wymiana doświadczeń, podzielenie się obawami czy poradami, ale również zdobycie materiałów edukacyjnych o celiakii i diecie bezglutenowej.
Dlatego na Kawce z Bezglutenową Mamą można było kupić poradnik - książkę kucharską "W kuchni Bezglutenowej Mamy", bajkę terapeutyczną dla dzieci z celiakią "Po okruszku boli w brzuszki, czyli bezglutenowa Zosia w przedszkolu", były też dostępne ulotki i informatory.
Słynne na całą Polskę są już bezglutenowe makaroniki z cukierni Vaniliowa. Poznaliście je na Ogólnopolskim Dniu Diety Bezglutenowej i na Ekstremalnych Mikołajkach z Bezglutenową Mamą w Lesznie, gdzie stoisko miała również Vaniliowa.
Robią furorę, bo powstają z naturalnych i wysokogatunkowych składników i prezentują się iście po królewsku. Słodkie w smaku i wyglądzie, elegancko opakowane, są świetnym prezentem na każdą okazję.
Tak samo było na Kawce z Bezglutenową Mamą. Makaroniki schodziły w mig, podobnie jak artystyczne bezy i bezglutenowe pączki hiszpańskie - przepis.
Dziękuję za to kolejne cenne spotkanie i już wiem, że podczas moich licznych wędrówek po Polsce będę zapowiadać "kawkę" w kolejnych miastach. Najbliższe będą we Wrocławiu i nad morzem, szczegóły podam na profilu fejsbukowym Bezglutenowej Mamy. Do zobaczenia :)
Oczywiście zapraszam Was serdecznie na największe bezglutenowe spotkanie w Polsce: na 9. Ogólnopolski Dzień Diety Bezglutenowej w Lesznie, szczegóły poniżej.
KOMENTARZE