Często pytacie Bezglutenową Mamę o rady i wskazówki, jak usmażyć idealne pączki bezglutenowe na Tłusty Czwartek. Piszecie, że bezglutenowe pączki wychodzą zbite albo nie rosną, że są twarde jak kamienie lub nie dają się formować w kulkę. Oto moje rady, jak usmażyć idealne pączki bezglutenowe na Tłusty Czwartek i na każdy inny dzień. Polecam również filmik na kanale Bezglutenowej Mamy na YouTube – zobaczcie, jaką konsystencję ma mieć ciasto na idealne paczki bezglutenowe.

Tutaj kupisz

Bezglutenową książkę kucharską, jakiej jeszcze nie było + e-booki

Ciasto na idealne pączki bezglutenowe

Wszystkie składniki muszą mieć pokojową temperaturę. Świeże drożdże wyjmij z lodówki godzinę wcześniej, a mleko lekko podgrzej tuż przed mieszaniem ciasta.
Użyj odpowiedniej mąki, najlepiej mixu bezglutenowego do wypieków drożdżowych.
Spirytus / wódka jest ważnym składnikiem: dzięki niemu pączki nie wchłoną tyle tłuszczu, a alkohol i tak wyparuje w trakcie smażenia w wysokiej temperaturze.
Ciasto wyrabiaj mikserem (haki) przez około 5 -8 minut – musi być dobrze napowietrzone. To klucz do sukcesu.
Mokrą dłonią sprawdź konsystencję ciasta na najlepsze pączki bezglutenowe – ma być elastyczne, jak dobrze wyrobiona ciastolina. Sprawdź, czy udaje się z niego ulepić kulkę. Jeśli kulka się zbytnio rozpłaszcza, trzeba dodać parę łyżek mąki i wyrobić ciasto jeszcze chwilę mikserem. Jeśli masz wrażenie, że kulka jest zbyt zbita i gliniasta, dodaj parę łyżek letniej wody i wyrób przez chwilę ciasto.
Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 30-40 minut. Ciasto ma niemal podwoić objętość, ma się stać puszyste i porowate. W ciepłe dni trwa to 10-15 minut, w chłodniejsze – nawet 40-60 minut.

Lepienie i wyrastanie

Na stole lub blaszce z piekarnika rozłóż papier do pieczenia i dodatkowo posmaruj go olejem. Dzięki temu będzie łatwiej oderwać wyrośnięte pączki.
Gdy ciasto podoi objętość, zagnieć je w misce i odgazuj.
Dłońmi namoczonymi w oleju odrywaj kawałek ciasta i formuj w dłoniach kulkę.
Możesz też z ciasta uformować długi wałek, podzielić go na krążki o jednakowej szerokości i dopiero formować kulki. Dzięki temu wszystkie paczki będą równej wielkości.
Jeśli chcesz przygotować idealne pączki bezglutenowe z nadzieniem, najlepiej użyj twardej marmolady bezglutenowej. Dżem lub powidła są zbyt rzadkie i mogą wypłynąć lub rozmoczyć ciasto.
Ulepione pączki bezglutenowe posmaruj olejem i przykryj folią spożywczą, by nie wysychały w trakcie rośnięcia. Zostaw je na 15-30 minut – aż wyraźnie się powiększą. Aby uzyskać ten efekt, możesz blachę z pączkami ustawić przy grzejniku lub w innym ciepłym miejscu.

Smażenie

Gdy pączki będą wyrastać, nastaw garnek ze smalcem lub olejem rzepakowym / słonecznikowym. Oleju ma być dużo – około 10 cm od dna.
Najlepiej wybrać szeroki garnek, a którym smażone paczki nie będą dotykać ani siebie, ani dna.
Jak sprawdzić, czy olej do smażenia pączków ma odpowiednią temperaturę? Oderwij kawałek ciasta od pączki i wrzuć na tłuszcz. Gdy od razu wypłynie, olej jest gotowy.
Pączki wrzucaj na olej tą stroną, która była na górze podczas wyrastania. Spodnia część, która dotykała płaskiego stołu, podrośnie na rozgrzanym oleju i również się zaokrągli.
Pączki bezglutenowe smaż partiami po kilka sztuk. Czas smażenia zależy temperatury oleju, wielkości palnika, szerokości garnka itp.
Smaż je na średnim ogniu, przewracaj, gdy jedna strona zbrązowieje.
Pierwsza partia pączków smaży się zawsze chwilę dłużej.
Usmażone pączki bezglutenowe układaj na talerzu wyłożonym ręcznikiem papierowym, który wchłonie tłuszcz.
Dekoruj pączki, gdy wystygną – cukrem pudrem, lukrem, posypkami itp.
Usmażone (a nawet udekorowane) pączki możesz zamrozić.
Odmroź je w dowolnej chwili – wystawiając 2-3 godziny wcześniej z zamrażarki lub podpiekając w piekarniku, w 180 stopniach przez 7-8 minut.