To była miłość od pierwszego wejrzenia, choć z zasady jestem odporna na wszelkie gadżety. Ale lniany chlebak z koszykiem wiklinowym to nie gadżet, ale ekologiczny i naturalny pojemnik na pieczywo. Śliczny, a przy tym niezwykle praktyczny, zwłaszcza w bezglutenowej kuchni. Wyobrażacie sobie bezglutenowy chleb świeży przez kilka dni? Z lnianym workiem lub chlebakiem to możliwe. Bezglutenowa mama przetestowała to we własnej kuchni. Polecam do bezglutenowego domu i na prezenty.
Dziwi się każdy, kto po raz pierwszy ma kontakt z bezglutenowym pieczywem lub z bezglutenowymi ciastami. Zwłaszcza kilka godzin po wypieku, bądź na drugi czy trzeci dzień.
Sekret szybkiego czerstwienia bezglutenowych wypieków tkwi właśnie w braku glutenu oraz w składzie mąk do bezglutenowego pieczywa lub ciast. Bezglutenowe mixy (czyli specjalne mieszanki mączne) są skomponowane tak, aby uzyskać wypiek podobny do pszennego: puszysty i jasny. Zawierają najczęściej dużo skrobi oraz zagęstników. Niektóre nowe mixy (np. Bakels, mix vitalny ciemny Glutenexu) zawierają więcej błonnika i dodatkowe substancje, które nieco dłużej utrzymują bezglutenowy chleb w świeżości.
Niebagatelne znaczenie ma jednak sposób przechowywania bezglutenowego pieczywa. Na pewno nieodpowiednim miejscem jest lodówka lub foliowe worki (w chlebie powstają wtedy zarodki pleśni), bezglutenowego chleba absolutnie nie można też trzymać w tym samym chlebaku, co glutenowy chleb.
Jak więc przechowywać bezglutenowe pieczywo? Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem są lniane ściereczki, woreczki lub chlebaki – co we własnej kuchni przetestowała Bezglutenowa mama. W jednym ze sklepów w Poznaniu dostrzegłam lniany chlebak z koszykiem wiklinowym. I zakochałam się od pierwszego wejrzenia.
Po prostu: w lnianym woreczku lub chlebaku pieczywo pozostaje dłużej świeże, co szczególnie docenią osoby z celiakią i na diecie bezglutenowej. Oto pozostałe zalety lnianych worków do chleba: naturalne warunki do przechowywania pieczywa, zabezpieczenie przed pleśnią, ręcznie wykonane z najwyższej jakości grubego lnu.
W przeciągu tygodnia upiekłam w sumie trzy bezglutenowe chleby: biały z mąki mix it Schaer, ciemny z mąki bezglutenowej Bakels oraz bezglutenowy chleb na zakwasie. I wszystkie po kolei testowałam w lnianym chlebaku z koszykiem wiklinowym z firmy aleWorek. Przyznam, że byłam sceptyczna, mimo rozmowy z producentem. Czy len aż tak bardzo wpłynie na przedłużenie świeżości bezglutenowego pieczywa? Hmmm….Wcześniej przechowywałam chleb bezglutenowy w bawełnianej ściereczce. Wysychał, to fakt, choć na pewno nie pleśniał. Tłumaczyłam sobie, że to wysychanie to urok bezglutenowych wypieków.
No i poległam. Firma aleWorek ma rację. Len jako materiał jest idealny, doskonały, wspaniały. Wszystkie bezglutenowe chleby, które testowałam w lnianym chlebaku, zachowały dłużej świeżość. Lepiej przechowywały się zarówno rozkrojone bochenki, jak i te jeszcze nienapoczęte. Nawet, jeśli pierwsza kromka rozkrojonego już chleba wydawała się lekko podsuszona, to nadal nadawała się do zjedzenia. Chleb bezglutenowy w lnianym chlebaku (lub worku) nie pęka, nie staje się wiórowaty ani suchy. To szczególnie ważne, gdy na diecie bezglutenowej jest tylko jeden domownik, który nie jest w stanie zjeść bochenka chleba w ciągu 1-2 dni. Chleb przechowany w lnianym worku do pieczywa pozostanie świeży i smaczny nawet przez 4 dni (dłużej nie testowałam, bo chleb schodził na pniu). Za radą aleWorek do lnianego chlebaka włożyłam połowę jabłka – w sezonie grzewczym, gdy mieszkania są przesuszone, jabłko pomagało zachować w worku odpowiednią wilgotność. Muszę napisać jeszcze coś: piękny, lniany chlebak jest po prostu ozdobą bezglutenowego domu, bezglutenowej kuchni.
Bezglutenowa mama wspólnie z firmą aleWorek z Poznania przygotowała konkurs dla uczestników bezglutenowych warsztatów w Lesznie KLIKNIJ TUTAJ. Na warsztatach 18 marca 2017 r. w Lesznie padnie TRUDNE pytanie konkursowe. Osoba, która jako pierwsza udzieli poprawnej odpowiedzi, otrzyma w prezencie lniany worek do chleba. Pytanie będzie trudne, bo i nagroda jest niecodzienne ;) – co we własnym bezglutenowym domu przetestowała Bezglutenowa mama.