W małym mieście trudno kupić prawdziwy chleb bezglutenowy z mąk jednorodnych, ale łatwo go samemu upiec. Oto kolejny mój przepis na fenomenalny (!), zdrowy chleb bezglutenowy, miękki i elastyczny, pełen błonnika i wartościowego białka, długo świeży i – co ważne – jasny. Ważne dla dzieci z celiakią, które najczęściej mają alergię na wszystko, co ciemne 😁 Po składniki na ten chleb bezglutenowy musisz się udać do dobrego sklepu internetowego, ale zapewniam, że warto. Bo jak już jeść chleb, to najlepiej taki, który pomaga leczyć celiakię, a więc uzupełnia niedobory pokarmowe. Komosa ryżowa to źródło bardzo wartościowego białka, które zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne. Z kolei sorgo to skarbnica błonnika i witamin z grupy B, których brakuje osobom z celiakią.
Ten chleb w pierwotnej wersji był bardziej zbity i twardy, więc postanowiłam jeszcze nad nim popracować. Zwiększyłam znacznie porcję łuski babki płesznik, skrobię tapiokową zamieniłam na doskonalszą moim zdaniem skrobię ryżową (jest wyłącznie w ofercie marki SANO Gluten Free), zwiększyłam o połowę porcję wody i wsypałam całą paczuszkę drożdży suszonych (wcześniej: 3/4 opakowania). Efekt był taki, że mój Antoś, niezwykle wymagający w kwestii pieczywa, zajadał ten chleb ze smakiem i mówił, że to na pewno jest kupny glutenowy…. Zachwycona nową wersją była również bezglutenowa Zosia, która ma aparat ortodontyczny i może jeść teraz tylko mięciutki chleb. W tym jasnym chlebie bezglutenowym rozkochał się również Daniel, który jeden bochenek ustawił na swojej glutenowej deseczce i przykazał, by nikt nie ważył się go kroić… Postanowił trzymać ten chleb bez chlebaka, bez ściereczki, po prostu na deseczce, bez żadnej osłony. Eksperymentujemy, jak długo pozostanie świeży. Mój i Zosi bochenek z kolei trzymam w bawełnianej ściereczce i lnianym worku. Powiem tylko tyle, że drugiego dnia chleb był identyczny, jak w dniu wypieku. Czary 😎
Obecnie lista składników i ich gramatura jest idealna, uzyskasz z nich puszysty, lekki, elastyczny, lekko wilgotny i długo świeży chleb bezglutenowy. Mniam. Poniżej na zdjęciu różnica między chlebami: po lewej jest ten puszysty, po prawej – ten pierwotny, pyszny, choć bardziej zbity i mniej wyrośnięty