Z powodu drastycznych podwyżek cen prądu, gazu i surowców, bezglutenowe rogale marcińskie podrożały w tym roku we wszystkich piekarniach. Druga smutna wiadomość jest taka, że niektóre piekarnie musiały zrezygnować z ich wypieku. Powód? Cena składników oraz energii jest tak wysoka, że rogale byłyby niesprzedawalne. Ogłosił to m. in. BEZ z Poznania (z powodu cen masła).
W Wielkopolsce rogale świętomarcińskie to tradycja, dlatego większość piekarń bezglutenowych mimo wszystko zaoferuje je klientom. Ale sprzedaż rogali (internetowo i stacjonarnie) zapowiedziały również piekarnie z Trójmiasta czy Warszawy. Wypiek już trwa, kurierzy krążą po Polsce, a ja sprawdziłam tegoroczne ceny rogali bezglutenowych z białym makiem. Zobaczcie je w zestawieniu poniżej.
Wyjaśniamy:
Pszenne rogale świętomarcińskie są wypiekane według ściśle określonej receptury, a cukiernia musi kupić certyfikat, by je sprzedawać pod taką nazwą. Rogale podobne, ale o minimalnie innym składzie, wadze, systemie produkcji, formalnie nie mogą się nazywać świętomarcińskimi.
Dlatego Cech Cukierników i Piekarzy w Poznaniu nie może wydać certyfikatu na bezglutenowe rogale świętomarcińskie. Jak się ratują nasze cukiernie? Formalnie sprzedają "rogale z białym makiem", "rogale Marcina" itd., choć wszyscy wiedzą, że chodzi o bezglutenowe rogale świętomarcińskie.
Putka Bez Glutenu - o 1 zł
Wypiekarnia Smaku - o 3 zł
Cukiernia Vaniliowa - o 5 zł (wzrosła też waga)
Atelier Smaku - bez zmian
Pozostałe podwyżki zostaną podane w najbliższych dniach.
Nie ma co kryć: poza piekarnią Putka Bez Glutenu ceny innych marcińskich rogali bezglutenowych są wysokie (przyczyną jest inna receptura i droższe składniki oraz większa waga). Więcej na temat rogali z poszczególnych piekarń (skład, waga) znajdziecie tutaj: Gdzie zamówić bezglutenowe rogale marcińskie w 2021 r.?
Najtaniej jest upiec domowe rogale marcińskie i zapewniam, że to żadna wielka filozofia. Wiele lat temu opracowałam genialny przepis bezglutenowe rogale i cały czas bije on rekordy popularności w Internecie. Nieco zmieniona wersja jest w mojej bezglutenowej książce kucharskiej "W kuchni Bezglutenowej Mamy". A sposób wykonania jest precyzyjnie pokazany na filmiku poniżej.
Czy biały mak jest niezbędny w rogalach marcińskich? Bez przesady. Tradycja tradycją, ale przecież nikt nie zabroni upiec rogali z czarnym makiem, prawda? W smaku różnica jest naprawdę niewielka. Na dodatek jest kłopot, by kupić biały mak w 100% wolny od glutenu (czyli bez zanieczyszczeń krzyżowych glutenem).
Bardzo Was zachęcam do samodzielnego pieczenia rogali: są najlepsze w smaku, najbardziej świeże, no i jeszcze ta satysfakcja z samodzielnego wypieku :)
KOMENTARZE