Ucierany placek bezglutenowy - smak dzieciństwa
Najlepsze ciasta piekła moja Mama, ale one były niestety pszenne i jadłam je tylko w czasie swoich prowokacji glutenem, licznych w dzieciństwie. Gdy sama zostałam mamą, na postawie tego samego przepisu upiekłam bezglutenowy placek owocowy bez mleka, z aromatycznymi śliwkami. Pokochali go wszyscy moi domownicy! U nas jest to tradycyjne, jesienne ciasto bezglutenowe.
Naprawdę nie sądziłam, że gdzieś poza własnym domem dostanę identyczny placek. A jednak .... Piekarnia Putka Bez Glutenu stworzyła swoje ciasto, które smakuje jak ucierany placek bezglutenowy mojej Mamy! Ich bezglutenowy placek owocowy ze śliwką też ma krótki skład. Są tam świeże jajka, mąki ziemniaczana i ryżowa, naturalna wanilia. No i śliwki, blisko 40% owoców! Dodatkowym atutem jest brak mleka, zatem to ciasto mogą jeść osoby na diecie bezglutenowej, ale i bezmlecznej.
Oczywiście zdecydowanie taniej jest upiec domowy, bezglutenowy placek ucierany ze śliwkami, truskawkami, brzoskwiniami i z czym tam jeszcze mamy ochotę (najlepiej traktować to ciasto jako sezonowe i używać owoców tanich i dostępnych w danym czasie). Domowy placek zamknie się w kwocie około 20 zł za dużą blachę.
Tyle ekonomii, ale osobiście bardzo się cieszę, że takie ciasta bezglutenowe są w sprzedaży internetowej, zatem dostępne dla każdego w Polsce człowieka z celiakią i na diecie bezglutenowej. Wy pewnie nie pamiętacie, jak było w bezglutenowej Polsce w latach 1979 - 2016 .... Bo ja pamiętam, gdy jedynym ciastem był biszkopt, pieczony przez Mamę w domu :)
[współpraca reklamowa z marką Putka Bez Glutenu]
Blog
KOMENTARZE