Przyznaję: czasem, w wyjątkowych sytuacjach, korzystamy z gotowców… W tym roku nasze kolonie z dietą bezglutenową były wyjątkowo liczne, dlatego kilkakrotnie podałam dzieciom gotowe gofry bezglutenowe. Oczywiście dla alergików przygotowywałam gofry od podstaw: bez mleka, jaj i skrobi pszennej bezglutenowej. Gotowe gofry bezglutenowe od niedawna są na polskim rynku i bardzo ułatwiają nam życie gluten free. U nas na koloniach pojawiały się na bufecie szwedzkim. Wystarczyło odpiec przez pięc minut około setki gofrów bezglutenowych i gotowe :). Były chrupiące i lekko słodkie – w sam raz na dopełnienie wakacyjnego śniadania.
Gotowe gofry bezglutenowe Schar – Soft Waffles to zupełna nowość na polskim rynku i jedyny taki produkt w Polsce. Glutenożercy mówią, że smakują jak glutenowe – a to duży komplement :). Chciałam, by powiew nowości dotarł również na nasze kolonie z dietą bezglutenową. Dlatego zamówiłam kilkanaście kartonów tych gofrów i podałam je kilkakrotnie na bezglutenowym bufecie szwedzkim. Dzieciom bardzo smakowały, bo były chrupiące i posmarowane dżemem 100% owocowym, choć czasem dla odmiany sypałyśmy je również cukrem pudrem. Ale….
Ponieważ gofry bezglutenowe Schar – Soft Waffles zawierają mleko, jaja i skrobię pszenną bezglutenową, dla alergików na naszych koloniach przygotowałam od podstaw jaglane gofry bezglutenowe. Zgodnie z zasadą, że koloniści u Bezglutenowej Mamy jedzą to samo, bez jakiejkolwiek dyskryminacji. Skorzystałam z bezglutenowej mąki jaglanej Glutenex, by w natłoku zadań nie tracic czasu na mielenie kaszy jaglanej.
A teraz zagadka: dlaczego pozostałe dzieci patrzyły tęsknym okiem właśnie na te jaglane gofry bezglutenowe? Nie trzymam was w niepewności, odpowiedź jest prozaiczna: bo te jaglane były większe :).
KOMENTARZE