Marzycie o jasnym chlebie bezglutenowym z chrupiącą skórką, o porowatym miękiszu i lekko kwaskowym smaku? O takim chlebie, który przy krojeniu zostawia mnóstwo okruszków z dobrze wypieczonej skórki? O bochenku bezglutenowym na zakwasie, pachnącym piekarnią i polem rozgrzanym przez południowe słońce? Sorki za tę poezję, ale bezglutenowy bochen chleba na zakwasie, który upiekłam wczoraj, jest tak nierealnie smaczny i podobny do glutenowego, że wielkie słowa same się cisną na usta, a raczej na klawiaturę. Ten przepis to przerobiona wersja bezglutenowego bochna chleba bez drożdży, który wcześniej piekłam na mące włoskiej marki, która już wycofała się z Polski. Teraz użyłam polskiego mixu chlebowego Balvitenu, dzięki czemu przepis jest tani, a jednocześnie oparty na prostych składnikach. Gdzie szukać tego mixu? W sklepach internetowych albo w dużych marketach Carrefour. jak już zrobicie zakupy, otwórzcie ten przepis: KLIK – bezglutenowy bochen chleba na zakwasie.
Blog
