24/12/2019
24/12/2019
To już siódme bezglutenowe Boże Narodzenie, które spędzamy razem, na moim bezglutenowym blogu. Tak, jesteśmy razem od jesieni 2013 roku. Tym razem świąteczne życzenia składam małym i dużym czytelnikom w nietypowej scenerii – na łonie natury, gdzie spędziłam wigilijne, bezglutenowe przedpołudnie z moim futrzastym reniferkiem ;) Fiszeczka co prawda nie ma celiakii, ale wspólnie z całą rodzina jest na diecie bezglutenowej oczywiście.
Wspólna rodzinna Wigilia jest okazją, by pokazać wszem i wobec, że celiakia i dieta bezglutenowa to nie koniec świata, lecz okazja do poznania nowych smaków.
Zapisz się
KOMENTARZE