Może się zdarzyć, że nie zjecie od razu całej porcji tanich racuchów bezglutenowych. Absolutnie ich nie wyrzucajcie, to byłaby zbrodnia! racuchy można spokojnie przechować w lodówce nawet 2-3 dni. Wystarczy ułożyć je na talerzu lub w misce, przykryć drugim talerzem lub folią spożywczą czy silikonową pokrywką (co kto ma i jak lubi) i gotowe.
A jak odgrzać bezglutenowe racuszki? Broń Boże nie katujcie ich już olejem. Wystarczy podpiec je w piekarniku (około 5-7 minut w 150 stopniach C) lub podgrzać w mikrofalówce (ale tutaj nie podam wskazówek, bo nie mam mikrofali, choć pewnie wystarczy 30 sekund). Bezglutenowe racuchy będą jak nowe, odzyskają puszystość i chrupkość.
Takie racuszki bezglutenowe sprawdzą się również jako prowiant na wycieczkę dla dzieci i dorosłych z celiakią, ale uważajcie, bo po jedzeniu będziecie mieć tłuste ręce …. Na wyjazdy mimo wszystko bardziej polecam pancakes bezglutenowe KLIK, smażone bez tłuszczu.