Pierwsza czy kolejna Wielkanoc bez glutenu? Nieważne. Jeśli tylko chcecie spędzić Wielkanoc bez glutenu w rodzinnym gronie lub w kameralnym klimacie, ale z dala od garnków, zakupów i rozgardiaszu świątecznego, czeka na Was pensjonat Moje Tatry. To pierwszy i jedyny pensjonat bezglutenowy w 100%, którego niezwykła gospodyni jak co roku zaprasza na niezapomniane święta. Wielkanoc bez glutenu w górach to okazja na świętowanie w góralskim klimacie, ale również poznanie pysznych dań bezglutenowych, odpoczynek od codziennego gotowania, od przyziemnych zajęć.
W 2022 r. Wielkanoc przypada w połowie kwietnia: 17 i 18 kwietnia, ale tzw. pobyt wielkanocny trwa minimum 5 dni. Jeśli marzą Wam się święta bez rozgardiaszu w kuchni, spędzone w pensjonacie bezglutenowym u podnóża Tatr, a jednocześnie z dala od turystycznego zgiełku, to Moje Tatry są ciekawą opcją. Tym bardziej, że gospodyni Ela jak co roku zaskoczy gości pysznymi daniami z kuchni polskiej, góralskiej, ale i gruzińskiej.
Jak wspomniałam, Moje Tatry w Białym Dunajcu to pierwszy i jedyny w Polsce 100% bezglutenowy pensjonat, tym samym miejsce w pełni bezpieczne dla dzieci i dorosłych z celiakią. Prowadzi go Ela (na zdjęciu wyżej ze swoim gospodarskim przychówkiem), która sama ma celiakię. Gospodyni stawia na jakość i komfort gości, dlatego w Moich Tatrach:
Wiem, że czasy są trudne i wielu z nas nie może sobie pozwolić na Wielkanoc bez glutenu poza domem, w górach. Kto jednak rozważa taką możliwość, zachęcam do zapoznania się z propozycją Moich Tatr. Pensjonat, prowadzony z pasją przez Elę, jej mamę i dzieci, ma za sobą trudne czasy pandemii Covid-19, gdy rząd zabronił na wiele miesięcy przyjmowania gości. Taki świąteczny pobyt w pensjonacie może być zatem formą wsparcia jedynego w Polsce projektu, tak ważnego dla rodzin i osób z celiakią.
KOMENTARZE