Czy też już czujecie w kościach, że zbliża się bezglutenowa Wigilia? Tradycyjna i magiczna, ale dla wielu rodzin po raz pierwszy w życiu bezglutenowa, więc nieco inna. Jeśli jeszcze nie wiecie, to szybko zapewniam – przy minimum wysiłku bezglutenowe Boże Narodzenie smakuje identycznie, jak glutenowe. Nie wierzycie? To jeszcze dziś przetestujcie pierwszy przepis – na puszysty piernik bezglutenowy, który smakuje jak glutenowy. Przetestowany przez trzy pokolenia ;) Dlatego nie wyobrażam sobie Bożego Narodzenia bez słodkiego piernika bezglutenowego – lekkiego, pełnego orzechów, pachnącego przyprawami korzennymi i rodzinnym domem, bo właśnie moja Mama na każde święta piekła swój autorski piernik. Przerobiłam go nieco i teraz jest bezglutenowy, a smakuje jak glutenowy. Jeśli mam czas, piekę go z mąk jednorodnych, ale gdy pierwsza gwiazdka tuż tuż, korzystam ze sprawdzonego mixu Cake, czyli do wypieku ciast bezglutenowych. I jeszcze jedno: tradycja, to tradycja. Moja Mama nie dodawała do piernika żadnej marchewki, buraków czy innych „udziwnionych” składników. Taki sam będzie zatem ten przepis na rodzinny, słodki piernik na bezglutenowe Boże Narodzenie.
(*) Składniki alergenne zostały oznaczone pogrubioną czcionką. Jajka można zamienić zastępnikiem jaja w proszku, mleko – mlekiem roślinnym lub sokiem jabłkowym, a masło – dozwolonym masłem roślinnym. Orzechy można pominąć. Zamiast gotowego mixu do wypieku ciast bezglutenowych można użyć własnej mieszanki mąk, np. gryczanej, ryżowej, kukurydzianej oraz skrobi, np. w proporcjach 1/4 każdej.
Od wielu lat zachęcam Was do przygotowywania w 100% bezglutenowej Wigilii – dla wszystkich domowników i gości. To najprostsze rozwiązanie, które ułatwi gospodyni organizację kolacji i zapobiegnie wielu stresom przy posiłku. A biesiadnik z celiakią lub na diecie bezglutenowej będzie się czuł bezpiecznie i szczęśliwie. I jeszcze coś – uwierzcie, że bezglutenowe potrawy wigilijne smakują identycznie jak glutenowe. Jeśli jednak obawiacie się reakcji sceptycznych gości, nikomu nie zdradzajcie sekretu o bezglutenowym Bożym Narodzeniu w Waszym domu ;) Zjedzą, pochwalą i nawet nie będą wiedzieć, że zabrakło im glutenu ;)
Taki jest też mój bezglutenowy piernik na Boże Narodzenie – smakuje jak glutenowy, co przetestowałam na wielu sceptykach i przeciwnikach diety bezglutenowej ;)