Dobry chleb bezglutenowy to taki, który ma idealny skład, zero chemii, zamienników glutenu, zagęstników, polepszaczy smaku, konserwantów, słodzików itp. Takie pieczywo zazwyczaj ma dość zwartą strukturę, zbliżoną do razowego pieczywa. Dobry chleb bezglutenowy to też chleb świeży, a nie o półrocznym terminie ważności. Nie znajdziecie go w markecie. Tam nie kupicie też dobrej, gatunkowej oliwy z oliwek. Takich produktów trzeba umieć szukać.
Ale dobry chleb bezglutenowy do maczania w oliwie z oliwek musi mieć inne cechy: miękkość i puszystość, aby szybko wchłaniać cudowną oliwę. Najlepiej, aby był świeży, a więc pozbawiony konserwantów – to ważne dla zdrowia jelit osoby z celiakią. Takie warunki spełniają niekrojone, świeże chleby bezglutenowe Balvitenu KLIK. Mają typowy, polski smak i zapach, a teksturą przypominają miękki, pszenny chleb. To szczególnie ważne dla dzieci z celiakią, które krótko po przejściu na dietę bezglutenową mają trudność z akceptacją nowego smaku pieczywa. Ale jak wspomniałam, taki miękki chleb doskonale wchłania oliwę z oliwek, co docenia nawet nasz hiszpański przyjaciel Alvaro, który odwiedza nas raz w roku. Oczywiście serwujemy mu wtedy śniadanie bezglutenowe: pyszny chleb z oliwą z oliwek. Od jakichś dwóch lat w naszym domu jada się tylko jedną oliwę: z młyna Casas de Hualdo w Hiszpanii, pachnącą świeżo skoszoną trawą, dostępną w Polsce w sklepie Oliwny Raj.
Alvaro jest oczywiście zachwycony takim posiłkiem i uważa, że ten chleb i ta oliwa to najlepsze, co jada w Polsce 😁 A my nauczyliśmy się, że chleb bezglutenowy i oliwa z oliwek znakomicie sprawdzi się na wakacjach, pod namiotem, na wyprawie w góry, bo nie psują się, łatwo je transportować i jeść, na dodatek są sycące. A w domu, jeśli podamy dobry chleb z oliwą, a do tego sporo warzyw, twaróg lub dobry parmezan, zioła (bazylia, natka pietruszki), wędliny lub pasty warzywne – to śródziemnomorskie klimaty wprawią nas w wyśmienity humor.
Blog
KOMENTARZE