Gorące brawa dla dyrekcji i personelu przedszkola nr 13 w Lesznie! Dla dobra jednego chłopca z celiakią, który od września rozpocznie naukę w tej placówce, cały zespół odbył pełne szkolenie o diecie bezglutenowej i innych dietach eliminacyjnych. Wystarczyło, że mama przedszkolaka na diecie bezglutenowej poprosiła panią dyrektor o przeszkolenie kadry.W warsztatach z Bezglutenową Mamą wzięły udział wychowawczynie, panie kucharki (na zdjęciu) i woźne, intendentka i dyrekcja. Pełnym zrozumieniem wykazali się także urzędnicy prezydenta Leszna, którzy zaakceptowali projekt szkolenia bezglutenowego w podległej sobie placówce. Tym samym Przedszkole Samorządowe nr 13 w Lesznie dołączy wkrótce do grona placówek z certyfikatem „Gotujemy bez glutenu”.
5-letni Tymek (na zdjęciu z mamą i starszą siostrą) od września rozpocznie naukę w przedszkolu nr 13 w Lesznie. Chłopiec jest na ścisłej diecie bezglutenowej.
Szkolenia Bezglutenowej Mamy, jako jedyne w Polsce, opierają się na przekazaniu wiedzy teoretycznej o diecie bezglutenowej oraz szerokich umiejętności praktycznych. Szkolenie trwa kilka tygodni, a uczestniczą w nim wszystkie osoby mające kontakt z osobą na dietach eliminacyjnych. Tak jest również w przedszkolu nr 13 w Lesznie, które właśnie wchodzi do programu „Gotujemy bez glutenu”.
Szkolenie jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego 2018/2019 przeszła cała kadra placówki. Wychowawczynie, panie woźne i dyrekcja (na zdjęciu z Bezglutenową Mamą) poznały specyfikę diety bezglutenowej oraz celiakii, ale sporo zagadnień dotyczyło kwestii psychologicznych oraz społecznego funkcjonowania dziecka w grupie przedszkolnej. Rozmawialiśmy m. in. o przygotowaniu masy solnej bezglutenowej KLIKNIJ, o rezygnacji z wycieczki do piekarni, o włączeniu do projektu rodziców całej grupy przedszkolnej itd. Te samą wiedzę otrzymały panie kucharki, ale one dodatkowo poznały tajniki bezglutenowej kuchni w teorii i praktyce.
Bezglutenowa Mama wie, jakie dania najczęściej znajdują się w menu przedszkoli, ale dla każdej placówki, w uzgodnieniu z szefową kuchni i intendentką, przygotowuje indywidualny zestaw przepisów gluten free. Poza tym uważam, że kuchnię bezglutenową można zrozumieć dopiero, jak się jej dotknie osobiście. Na warsztatach kulinarnych w przedszkolu nr 13 przygotowałyśmy zatem: bezglutenowe naleśniki klasyczne, pierogi bezglutenowe z mięsem, racuchy bezglutenowe, bułeczki kajzerki bezglutenowe. Co było zaskoczeniem dla pań kucharek? Przede wszystkim pierogi bezglutenowe:
Na szkoleniach o diecie bezglutenowej zalecam, by w żywieniu zbiorowym jak najwięcej dań przygotowywać dla wszystkich w wersji bezglutenowej. Dotyczy to np. kisielu, kopytek i klusek śląskich, zup i sosów, wędlin czy deserów. Taka praktyka zaoszczędzi pracy personelowi, ułatwi też zakupy i planowanie menu. Tym bardziej, że można dla całej placówki kupować w tej samej cenie mąkę ziemniaczaną bez zawartości glutenu, chrupki bez glutenu, galaretki, wędliny, płatki kukurydziane, kakao itp.
Niezależnie od takich praktyk, placówka musi stworzyć osobne stanowisko do przygotowywania dań bezglutenowych, osobną szafkę i wydzielone miejsce w magazynie na specjalistyczne produkty. Musi również zadbać o bezpieczne wydawanie posiłków. I o tym wszystkim jest mowa na teoretycznym i praktycznym szkoleniu z Bezglutenową Mamą.
Cały personel przedszkola nr 13 w Lesznie już wie, że każdy produkt dla przedszkolaka z celiakią musi być bezglutenowy – tu nie miejsca nawet odstępstwa takie, jak wspólna sól dla kuchni bezglutenowej i glutenowej. Bo liczy się każdy drobiazg.
Kochani, wiedzcie również, że personel w każdej kuchni jest tak zapracowany, że liczy się każda zaoszczędzona minuta. Tam nie ma miejsca na samodzielne mieszanie mąk jednorodnych…. Dlatego w żywieniu zbiorowym zalecam korzystanie ze sprawdzonych dwóch mixów bezglutenowych. Dzięki nim powstaną bezpieczne i smaczne dania:
Większość placówek żywienia zbiorowego w Polsce (żłobków, przedszkoli, szkół, szpitali, sanatoriów itd.) nie rozumie idei szkoleń w dietach eliminacyjnych. Wiem o tym z licznych e-maili od rodziców dzieci z celiakią. Inaczej jest w Lesznie, którego prezydent i urzędnicy wspierają takie projekty. Publicznie więc mówię, że Leszno jest bezglutenową stolicą Polski – bo tu przez cały rok odbywa się wiele eventów, spotkań i szkoleń dla osób na diecie bezglutenowej i innych dietach eliminacyjnych. To projekty, w które włączają się aktywnie biblioteki, szkoły, urzędnicy, strażacy, policjanci. Bo w Lesznie jest dobry klimat. :).
Dlatego nie powinno zaskakiwać, że Bogumiła Baryga, dyrektor przedszkola nr 13, tak przychylnie podeszła do prośby rodziców Tymka na diecie bezglutenowej.
KOMENTARZE