Blog

Jedzenie bezglutenowe w schronisku górskim - czy jest możliwe?

08/01/2023

Jedzenie bezglutenowe w schronisku górskim - czy jest możliwe?

08/01/2023

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Czy można kupić jedzenie bezglutenowe w schroniskach górskich w Polsce?

Zeszłam wiele gór w Polsce i wiem jedno: jedzenie bezglutenowe w schroniskach górskich jest mało realne... Dominują tam pierogi, naleśniki, kluchy, makarony, schabowe. Czasem w menu śniadaniowym można znaleźć jajecznicę lub jajka na twardo, bywa ryż z warzywami lub gotowane warzywa, zdarzają się frytki. Ale w godzinach szczytu nie liczcie na to, że kelner sprawdzi dla Was skład frytek albo spyta kucharza, czy jest osobna frytura do schabowych i do frytek. I to akurat należy zrozumieć. 

Z kolei w schronisku górskim przy Popradzkim Pleso (Słowacja, Tatry Wysokie) są reklamy bezglutenowych potraw, ale są one nakładane tą samą chochlą co sosy pszenne czy nuggetsy, a wszystkie dania leżą w pojemnikach jedno obok drugiego - to nie jest bezpieczne dla osoby z celiakią. 

Dlatego od dawna podkreślam, że najlepsze jedzenie bezglutenowe w schronisku górskim to swoje własne, z plecaka. Sprawdziłam to na początku stycznia, podczas całodziennej wędrówki przez Góry Sowie i Izerskie. 

jedzenie bezglutenowe w schronisku gorskim 1

Mączne dania w schronisku Zygmuntówka

W schronisku Zygmuntówka blisko Przełęczy Jugowskiej w menu dominują dania mączne. W ofercie jest co prawda zupę, mięso z warzywami itp., ale nie odważyłabym się tego zjeść...

Skoro w kuchni non stop używa się mąki pszennej, to ona fruwa wszędzie, a taki sos warzywny zapewne też jest "zaciągnięty" mąką. 

Nie ufałabym też kiełbasie, zapewne nie jest to wędlina o zawartości 100% mięsa...

Mączne dania w schronisku Zygmuntówka

Na Stogu Izerskim - jedz w oślej ławce

Podobne menu jest w schronisku na Stogu Izerskim (Góry Izerskie). Nie mogłam więc tam zamówić ani jedzenia, ani piwa, a na  herbatę nie miałam ochoty (kawy nie pijemy w obcych miejscach). Przed wejściem do bufetu, w nieogrzewanym korytarzu stała ławka, a nad nią informacja, że to miejsce do jedzenia własnego prowiantu.

Mimo to postanowiliśmy wejść do bufetu i zjeść kanapkę bezglutenową w ciepłym miejscu. Było kilka wolnych stolików, a przy barze nie brakowało gości. Po chwili pojawił się przy nas barman i poprosił o przejście do "oślej ławki" (nazwa pochodzi od nas)...

Na Stogu Izerskim - jedz w oślej ławce

Nie miałam ochoty na tłumaczenie, że przecież w jego schronisku nie ma jedzenia bezglutenowego. Machnęłam ręka i wyszłam, zdegustowana postawą człowieka pracującego w górach ...

W schronisku "Orzeł"

Żadnego problemu z własnym prowiantem nie było w schronisku Orzeł pod Wielką Sową. Wyjęliśmy z plecaka swoje jedzenie bezglutenowe (na zdjęciu obok), a jeden z towarzyszących nam glutenożerców zamówił lokalne piwo. Nikt nie zwrócił nam uwagi na stół zastawiony kanapkami, jajkami, termosem z zupą i kawą. Czuliśmy się tam jak pełnoprawni turyści, a nie jak dyskryminowani alergicy :)

W barze zapytałam jednak, czy kuchnia może przygotować jakieś jedzenie bezglutenowe. Patrząc na menu (zdjęcie obok), obstawiałam, że pomidorówka ma szansę na bezglutenowość.  

- Kwaśnica jest bezglutenowa - zapewniła mnie kelnerka, po konsultacji z kucharzem.

- A jest w niej kiełbasa? - dopytałam. 

- No tak, z lokalnego sklepu.

Dziewczyna nie wiedziała (bo i skąd), że w kiełbasie bywa gluten, choćby w postaci błonnika pszennego. Zrezygnowałam z zupy, a w barze ewentualnie mogłabym kupić Snickersa (w galerii zdjęć jest foto półek z przekąskami).

W schronisku "Orzeł"
prowiant bezglutenowy do plecaka

Nieczynne schronisko

Zdarza się, że oznaczone na mapie schronisko okazuje się nieczynne... Tak było swojego czasu z Zygmuntówką, a obecnie (2023 r.) zamknięte jest schronisko "Sowa" (jeszcze bliżej głównego szczytu, niż "Orzeł").

Jeśli ktoś by zatem liczył na ciepły posiłek w tym miejscu, nie najadłby się. Dlatego zawsze warto mieć prowiant bezglutenowy w plecaku, szczegóły znajdziecie tutaj - Bezglutenowe wakacje w górach - jaki prowiant do plecaka? W moim plecaku zawsze jest żelazny zapas: kabanosy, czekolada gorzka, batoniki, małe opakowanie dobrego chleba, migdały, a czasem bezglutenowa zupka chińska.

Nieczynne schronisko
bezglutenowe schronisko jedzenie

Bezglutenowe jedzenie jest lekkie :)

Jak widzicie na zdjęciu obok, nie nosimy w górach gigantycznych plecaków. To zwykłe 20-litrowe plecaki turystyczne, do których zmieści się wszystko, co jest potrzebne na jeden dzień w górach.

Dzięki temu mamy niemal całkowitą niezależność, a pomijając schronisko na Stogu Izerskim, jeszcze nigdzie nie odmówiono nam miejsca przy stole, choć wyjmowaliśmy własne jedzenie bezglutenowe.

Przy okazji rozmawialiśmy z obsługą o diecie bezglutenowej i naświetlaliśmy kłopot ze znalezieniem potraw bezglutenowych w schroniskach. Edukacja się przydała, bo zazwyczaj osoby te były przekonane, że dieta bezglutenowa to kolejna moda, a nie jedyne lekarstwo w celiakii. 

Bezglutenowe jedzenie jest lekkie :)

"Podróż na tysiące mil zaczyna się od pierwszego kroku" (Mały Książę). Dlatego nie zwlekajcie z wyruszeniem na szlak, nic Was nie ogranicza.


Wyprawa bezglutenowa w Góry Izerskie, styczeń 2023 r.

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się