Hipermarkety rozwijają działy żywności bezglutenowej, wprowadzając tam nowych producentów oraz wyroby dla bardziej wymagających klientów z celiakią. W Auchan znalazłam parę dni temu bardzo bogaty wybór jednorodnych mąk bezglutenowych kilku marek. To nowość, bo dotychczas duże sieci stawiały na mixy bezglutenowe. Tym samym zwolennicy naturalnych wypieków mieli kłopot z kupnem jednorodnych mąk bezglutenowych i zazwyczaj szukali ich w e-sklepach.
Od lat powtarzam w rozmowach z sieciami handlowymi i producentami, że żywność bezglutenowa powinna być ustawiana na osobnych regałach. Dotyczy to zwłaszcza mąk, ziaren, pieczywa. Dzięki temu produkty bezglutenowe nie są zanieczyszczane glutenem z rozerwanego opakowania mąki pszennej czy kaszki manny, stojących obok na tej samej półce. Podoba mi się, że wiele marketów ma osobne regały bezglutenowe. Wśród nich jest Auchan, Netto Polska, Carrefour, ale nadal nie ma Lidla czy Biedronki…
Kilka dni temu weszłam do Auchan po świeże ryby i zerknęłam na regał bezglutenowy. Ku mojemu zaskoczeniu zwiększył się wybór jednorodnych mąk bezglutenowych m. in. Incoli i Grano. Znalazłam moją ulubioną mąkę kasztanową i lnianą, z ciecierzycy i pestek dyni, jaglaną, z amarantusa. Uff, wreszcie kupcy supermarketów nie ograniczają się do najprostszych i najtańszych, a jednocześnie najmniej atrakcyjnych mąk: ryżowej i kukurydzianej.
Osobiście korzystam zarówno z mixów bezglutenowych opartych głównie na skrobiach, jak i z jednorodnych mąk. Nie chwaląc się, jestem już na takim poziomie wtajemniczenia w kwestii wypieków bezglutenowych, że szczególnie cenię jednorodne mąki. Są bardziej wartościowe, pełne wartości odżywczych, mają więcej błonnika i składników mineralnych, są też źródłem cennych węglowodanów złożonych i tłuszczów nienasyconych. Warto je jak najczęściej włączać do zdrowej diety bezglutenowej.
KOMENTARZE