Bajka – pocieszajka dla dzieci na diecie bezglutenowej trafiła właśnie do małych czytelników w Małopolsce. Bezglutenowa Mama przekazała ją bibliotekom z Żabna, Nowej Wsi, Niecieczy i Kętów. Bibliotekarki, które odbierały książki, od razu zwróciły uwagę na kunszt i wysoką jakość wydania. Tym bardziej nas to cieszy, bo wspólnie z ilustratorką i graficzką bardzo nam zależało, by do dzieci trafiła bajka o świetnej treści, bajecznych ilustracjach i najwyższej jakości wydawniczej. Bajka dla dzieci z celiakią i na diecie bezglutenowej jest już m. in. w Chocianowe – KLIKNIJ, Lesznie, Dopiewie, a po wakacjach dotrze do kolejnych bibliotek w Polsce.
Jako miłośniczka książek, filolog polski z wykształcenia, a teraz jeszcze autorka – jak magnes ciągnie mnie zawsze do bibliotek. Gdy jestem w obcym mieście i muszę popracować w spokoju przy komputerze, usadawiam się właśnie w bibliotece. Gdy w czasie podróży musiałam nakarmić maleńką Zosię (a wówczas karmienie naturalne jeszcze nie było tak mile widziane wszędzie), również zaparkowałam w bibliotece. Dla mnie to zawsze przyjazne miejsce i magiczni ludzie.
Dlatego podczas naszych wakacji bez glutenu w Moich Tatrach od razu „przyciągnęło mnie” do grupy siedzącej przy kawie w naszym pensjonacie. Okazało się, że to panie bibliotekarki z małopolskich gmin, szkolące się tutaj w nowoczesnych technologiach informatycznych. Nie mogłam trafić lepiej :).
Mimo górskich wakacji bez glutenu miałam przy sobie zapas bajek „Po okruszku boli w brzuszku, czyli bezglutenowa Zosia w przedszkolu” – dlatego przekazałam je na ręce bibliotekarek. Już we wrześniu bajki zostaną wpisane do księgozbioru i trafią w ręce małych czytelników.
Moja bajka dla dzieci z celiakią i na diecie bezglutenowej wzbogaciła również księgozbiór – TUTAJ – pensjonatu Moje Tatry w Białym Dunajcu, który jest przyjazny gościom na diecie bezglutenowej.
KOMENTARZE