Dieta bezglutenowa poza domem to w Polsce spore wyzwanie. A ja miałam niedawno dwa takie momenty w życiu, gdy byłam z dala od domu, bez możliwości szykowania sobie odżywczych posiłków bezglutenowych. Jednocześnie potrzebowałam energii do działania, a nie miałam dostępu do żadnego barku czy sklepu z bezglutenowym jedzeniem. I właśnie wtedy uratowały mnie z opresji koktajle bezglutenowe, które kupiłam w sklepie internetowym Natural Mojo– UWAGA: MAM DLA WAS KOD RABATOWY NA ZAKUPY. Przy dwóch porcjach koktajlu dziennie, uzupełniałam dodatkowo dzienne menu o białko: kabanosy, szynkę, wędzoną rybę z marketu oraz o warzywa. Schudłam, bo jakżeby inaczej, ale jednocześnie niczego nie brakowało mojemu organizmowi i mogłam wykonywać swoje zadania. Teraz, nauczona doświadczeniem, mam szufladzie jedno opakowanie bezglutenowego koktajlu Natural Mojo – właśnie do zadań specjalnych, na niespodziewane wyjazdy czy awaryjne sytuacje. Bo tylko my, chorzy na celiakię wiemy, jak trudno o dietę bezglutenową w podróży, na wakacjach czy w delegacji.
Kilka tygodni temu spędziłam parę dni w szpitalu jako osoba towarzysząca. Byłam kilkaset kilometrów od domu, w szpitalu nie miałam dostępu do kuchni, podobnie jak w miejscu, w którym nocowałam. Jak w takiej sytuacji ma sobie poradzić osoba chora na celiakię? Dieta bezglutenowa poza domem to spore wyzwanie, a gdy dodatkowo człowiek musi mieć siłę i energię do działania, to ma duży kłopot.
Z pomocą przyszła koleżanka z Berlina, która jest na diecie bezglutenowej i wiedziała o moim planowanym pobycie w szpitalu. To ona podesłała mi link do sklepu z bezglutenowymi koktajlami Natural Mojo. Przyznam, że byłam sceptyczna, podobnie jak do wielu suplementów diety i cudownych preparatów. Puszka z proszkiem ma mnie ocalić od głodu przez parę dni? No i cena też nie była niska… Ale nie miałam wyjścia. Pozytywna opinia koleżanki oraz perspektywa pustego żołądka zachęciły mnie do zakupu. Uwielbiam smak cappuccino, więc zamówiłam koktajl Fit Cappuccino, a dodatkowo pełen białka koktajl Pure Detoks oraz shaker I już pierwszego dnia doceniłam ich zalety.
Jak zaplanowałam całodzienny jadłospis w mojej diecie bezglutenowej poza domem? Połączyłam produkty bezglutenowe łatwo dostępne w marketach i sklepach spożywczych z bezglutenowymi koktajlami Natural Mojo.
Za radą koleżanki koktajl Fit Cappuccino zaplanowałam na drugie śniadania, a koktajl Pure Detoks – na podwieczorek. Ten system świetnie się sprawdził. Ani przez moment nie byłam głodna, jednocześnie nie brakowało mi energii do działania i nie musiałam podjadać żadnych przekąsek. Ale najbardziej ceniłam prostotę mojej diety bezglutenowej poza domem.
Nieocenionym pomocnikiem okazał się shaker, który kupiłam wraz z koktajlem. Do odkręcanej, dolnej części shakera wsypywałam trzy łyżki proszku Fit Cappuccino (40 g) oraz łyżkę zmielonych migdałów (kupiłam w markecie). Do głównego naczynia wlewałam „na oko” łyżkę oleju rzepakowego (kupiłam w sklepie małą buteleczkę oleju). Rano, przed wyjściem z hotelu szefa kuchni prosiłam o 250 ml mleka, które dolewałam do oleju. Zakręcałam shaker i pędziłam do szpitala. Po drodze kupowałam kabanosy, rybę, marchewki, wodę i sok. Tak wyposażona pędziłam na cały dzień do szpitala. Na korytarzu zjadałam śniadanie, a w porze drugiego śniadania mieszałam składniki koktajlu. Było to łatwe i szybkie: mój shaker ma wypustki, które ułatwiają trzymanie i energiczne potrząsanie. Z dużym apetytem wypijałam koktajl – wiecie, co mi przypominał? Lodowego shake z McDonald’s… Świetna konsystencja, smak cappuccino i uczucie sytości w żołądku.
Koktajl ma przy tym mnóstwo wartości odżywczych: nasiona babki płesznik (wspomagają trawienie), papaja (pełna błonnika), liście zielonej herbaty (witaminy, polifenole, garbniki). Jest i sporo składników odżywczych, w tym białka: z soi, mleka i grochu. Koktajl zawiera również nieco węglowodanów potrzebnych w codziennej diecie (skrobia ryżowa, maltodekstryna). W połączeniu z mlekiem i tłuszczem uzyskujemy wartościowy posiłek, który naprawdę ułatwia dietę bezglutenową w podróży. Nie uwierzyłabym, gdybym sama nie sprawdziła. Uwaga: taki koktajl można pić tylko 1-2 razy dziennie, zastępując nim 1-2 posiłki. Mimo wszystko nie zalecam spożywania wyłącznie tego koktajlu, np. 3-4 razy dziennie. Bo nasz organizm potrzebuje przede wszystkim prawdziwego jedzenia.
Z oferty sklepu nieprzypadkowo wybrałam również koktajl Pure Detox. Wiedziałam, że w szpitalu nie będę miała czasu na jedzenie owoców i warzyw, więc obawiałam się monotonii oraz zbyt małej ilości błonnika w moim jadłospisie bezglutenowym. Chciałam jednocześnie wspomóc się zdrowymi składnikami, których na co dzień dostarczam sobie w menu (rozgrzewający i odkażający imbir, chrzan, przeciwzapalna kurkuma, energetyzująca spirulina). Pure Detoks mieszałam w tym samym shakerze, co Fit Cappuccino – łyżeczkę preparatu dodawałam do 200 ml wody mineralnej. Pure Detox ma bardzo przyjemny smak: jest lekko jabłkowy i orzeźwiający.
W sklepach można pewnie kupić takie koktajle różnych firm, w różnych cenach. Jedne wspomagają odchudzanie, inne oczyszczają organizm z toksyn, jeszcze inne służą sportowcom. Za radą koleżanki skorzystałam jednak z Natural Mojo, bo te koktajle są wyraźnie opisane jako bezglutenowe (przynajmniej smaki, które wybrałam). A takie oznaczenie na etykiecie jest najważniejsze dla osoby chorej na celiakię.
Tak jak wspomniałam, nie są to produkty, którymi zastępujemy całodzienne menu, ale mogą stanowić dwa posiłki. Korzystajmy z takich koktajli okresowo – np. przez kilka dni lub tygodni. Osobiście nie polecam ich dzieciom – one powinny jeść pięć pełnowartościowych posiłków dziennie.
Kiedy korzystać z tych bezglutenowych koktajli? Kiedy naprawdę sprawdzają się w diecie bezglutenowej poza domem?
Ponieważ te koktajle sprawdziły się w szpitalu, zamówiłam je kilka tygodni później również na kilkudniowy, wakacyjny wypad w góry. A jedną puszkę Fitt Cappuccino mam schowaną w szufladzie na „czarną godzinę”. Gdy zdarzy mi się niespodziewany wyjazd, nie muszę się martwić, że będę głodna.
Przekonana o przydatności tych koktajli w diecie bezglutenowej skontaktowałam się ze sklepem internetowym. Sklep przesłał nam koktajl o smaku kokosowym, który wkrótce otrzyma do testowania jeden z czytelników bloga (szczegóły niebawem na FB). Wynegocjowałam też 25 % rabatu dla czytelników bloga. W zamówieniu wystarczy wpisać hasło: BEZGLUTENU25, by zrobić tańsze zakupy. Do wyboru macie wiele innych smaków, ale zawsze upewnijcie się, czy wybrany produkt jest bezglutenowy (przeczytajcie skład lub napiszcie e-mail do sklepu). Nie znam wszystkich produktów w sklepie Natural Mojo, więc trudno mi ręczyć, iż wszystkie są opisane jako produkty bezglutenowe.