Od razu uprzedzę, że tak bogato nie jest w każdym Kauflandzie w Czechach. W Nachodzie jednak blisko granicy z Polską (i pewnie w innych przygranicznych sklepach tej sieci) jest naprawdę świetny bezglutenowy regał. Nie brak tam niczego, jest nawet bezglutenowy proszek do pieczenia, często pomijanych przez handlowców w sieciach handlowych.
Dominują czeskie produkty bezglutenowe, m. in. Celita (słodycze), Jizerske Pekarny (mixy bezglutenowe, pieczywo, słodkie wypieki), Nominal (kaszki, maki), Probio (kasze, mąki), Extrudo (panierka, paluszki smakowe), Dexi (pyszne poduszeczki do mleka), Risolino (makarony ryżowe), Racio (wafle ryżowe), Labeta (mieszanki mąk), Semix (kaszki, płatki owsiane, wyroby zbożowe), ale jest też pieczywo bezglutenowe polskiego Balvitenu, angielskie produkty Doves Farm i wiele produktów włoskich Dr. Schär. Czeskie produkty są w dobrych cenach, ale importowane, w tym włoskie, mają dość wysokie ceny (zobacz galeria zdjęć)
Ale Czechy bez glutenu to nie tylko Kaufland. Atrakcyjne zakupy zrobicie też w sieci Globus (w galeriach i centrach handlowych), Albert i Lidloraz w drogeriach dm. W dyskontach Penny są tylko pojedyncze produkty bezglutenowe.
Piwo bezglutenowe (Ferdynand - z alkoholem i bez, Celia, Bernard) jest dostępne w dużych marketach na regałach bezlepkovych lub w dziale alkoholu, nie szukajcie go w Penny i małych sklepikach.
U czeskich sąsiadów - w każdym markecie - jest sporo wędlin oznaczonych jako bezglutenowe. Dodatkowo sieć Albert ma markę własną, w ramach której oferuje bardzo wiele ziaren i zbóż oznaczonych jako bezglutenowe. W Albercie w dziale gotowych dań są też dostępne bezglutenowe zupki chińskie.
Więcej na temat zakupów bezglutenowych w Czechach zobaczycie w artykule "Bezglutenowy wypad do Czech" (link poniżej).
KOMENTARZE