Dyskont Biedronka, Lidl, Netto oraz inne markety zaczynają dostrzegać klientów z celiakią. Promocja bezglutenowa w takim sklepie zawsze przyciąga tłumy dorosłych i dzieci. W Biedronce często w promocji jest bezglutenowa pizza, a w sezonowej ofercie pojawiają się ciastka Glutenexu, miksy Bezglutenu i wiele produktów z zagranicy.
A jeśli kochacie internetowe zakupy, tam również jest pole do popisu. Największy obecnie sklep ze zdrową żywnością Jedz Bez Glutenu kilka razy w tygodniu oferuje promocje bezglutenowe (10-30%) i zazwyczaj dorzuca gratisy do zamówień, szczegółów szukajcie na ich profilu na fejsbuku. Promocje są również w dużym sklepie Friendly Food Shop (m. in. darmowa dostawa do paczkomatów), oferują je również sami producenci, m. in. Putka Bez Glutenu, marka Grano, Sano Gluten Free czy Incola i Dr Żurek bez glutenu.
Jest w czym wybierać. Niemniej jednak Lidl czy Biedronka są w każdym mieście i dzielnicy, zatem robimy tam zakupy prawie codziennie. I lubimy promocje bezglutenowe. Nikt nie zaprzeczy, prawda?
Niedawno w promocji w Biedronce można było kupić włoski miks Dr. Schär, a także mieszanki i makarony polskiej marki Bezgluten. Promocja przyciągnęła do sklepów tysiące osób na diecie bezglutenowej, które przy okazji kupiły mnóstwo innych produktów, oznaczonych jako bezglutenowe i nie tylko KLIK. Dyskont zarobił mnóstwo pieniędzy, bo takie promocje i okazje to najlepsza okazja na ściągnięcie ludzi do sklepu.
Przy takiej okazji zawsze pytam: siebie, Was oraz rzeczników prasowych sieci: dlaczego Biedronka ani Lidl nie tworzą regałów bezglutenowych? Lidl w Czechach, we Włoszech, Austrii i wielu innych krajach ma stałe stoiska bezglutenowe. Netto w Polsce ma ogromny regał ze zdrową żywnością, na którym przeważają te gluten free (Glutenex, Incola, Miran, Dr. Schär, Balviten itd.). POLOmarkt i DINO niedawno wprowadziły na stałe niektóre produkty, m. in. mąkę ryżową czy kukurydzianą, mix czy piwo Połczyńskie bezglutenowe (jest w Dino). Natomiast pozostałe polskie dyskonty, te największe, czyli Biedronka i Lidl, lekceważą nas. Tam nawet psy, koty i papugi mają swoje regały, a osoby z celiakią – nie!
A dlaczego to takie ważne? Bo regał bezglutenowy ułatwia zakupy. Nie musimy biegać po całym markecie w poszukiwaniu chleba, makaronu, ciastek, chrupek, wafli ryżowych, mąki itp. To zabiera mnóstwo czasu! czasem ma wrażenie, że polskie szefostwo tych dyskontów woli, abyśmy tak biegali po wszystkich alejkach. Dzięki temu zauważymy więcej innych produktów i kupimy więcej… Jeśli się mylę, proszę mnie wyprowadzić z błędu.
Produkty bezglutenowe pojawiają się w Biedronce od wielu lat, przynajmniej od 2015-2016. W tych latach, w czasie promocji, można było kupić m. in.: keczup Madero za 2,99 zł, piwo Cechowe bezglutenowe (1,99 zł za 0,33 l), bezglutenową szynkę z indyka Kraina Wędlin (4,99 zł), trzy rodzaje bezglutenowych makaronów (3,29 zł za 500 g), bezglutenowe chrupki kukurydziane pałeczki za 99 groszy, bezglutenowe wafle ryżowe za 1,99 zł, gotową bezglutenową pizzę z serem i szynką za 9,99 zł.
Produkty najbardziej lubiane rozchodzą się w mig, konsumenci z celiakią kupują je hurtowo, na zapas, bo w dobrej cenie się to opłaca. Dzięki temu można zmniejszyć wydatki na jedzenie bezglutenowe KLIK.
Obecnie, w 2021 r., Biedronka ma znacznie bogatszą ofertę. Jakie produkty bezglutenowe są w Biedronce? KLIK