Nie lubicie spędzać czasu w kuchni? Mam dla Was szybki przepis na pyszne i zdrowe bezglutenowe śniadanie: ciasteczka bez mleka i bez cukru – zero cukru, zero mąki, zero glutenu, zero spulchniaczy :). Potrzebne są tylko płatki owsiane, jajka i dowolnie skomponowana mieszanka niesiarkowanych bakalii (czyli to, co akurat znajdziemy w szafce). Co ważne, składników nie trzeba odmierzać na wadze, wystarczy szklanka. No tak, ale czy wyobrażacie sobie zjeść bezglutenowe ciasteczko na śniadanie? We Włoszech to norma. Włosi z celiakią często jedzą bezglutenowe ciasteczka na śniadanie, a przy tym są zdrowi i mają świetne figury. Może warto przenieść ten zwyczaj do Polski? Moje ciasteczka to też sposób na przemycenie orzechów i owoców suszonych do diety bezglutenowej dzieci i nastolatek z celiakią.
Piekarnik nastaw na 180 stopni (góra-dół). Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Posiekaj orzechy i migdały oraz owoce suszone. Wsyp je do miski wraz z płatkami owsianymi, wbij jajka, dodaj tłuszcz i wymieszaj na jednolitą masę. W razie potrzeby, gdyby ciasto wydawało się zbyt zbite, dodaj jeszcze jedno jajko. Dłońmi formuj duże lub małe placuszki i układaj je na blasze.
Piecz około 15 minut – do zrumienienia. Zdrowe, bezglutenowe ciasteczka bez mleka studź na metalowej kratce. Przechowuj w blaszanej puszce, nigdy w plastiku lub worku. W puszce ciasteczka przetrwają 2-3 tygodnie.
Przepis na zdrowe, bezglutenowe ciasteczka bez mleka i bez cukru dostałam wczoraj od Kamili, która będzie wychowawczynią na naszych koloniach z dietą bezglutenową 2018 w Kudowie-Zdroju.
Sposób Kamili polecam rodzicom dzieci na diecie bezglutenowej – te ciasteczka sprawdzą się jako przekąska do bezglutenowej śniadaniówki dla ucznia lub przedszkolaka. Są zdrowe i bardzo, bardzo smaczne. Jestem przekonana, że polubią je również studenci oraz nastolatki z celiakią i na diecie bezglutenowej – bo te ciasteczka bezglutenowe są fit :). Ale ważna uwaga: używajcie owoców suszonych niesiarkowanych – są zdrowe i pozbawione chemii.