Trudno znaleźć słowa, by opisać dramat rozgrywający się w Ukrainie ogarniętej wojną. Polacy masowo chcą pomagać, również rodzinom na diecie bezglutenowej. Ale uwaga: dobra pomoc to taka, która jest skuteczna, czyli trafia tam, gdzie jest potrzebna. Zanim w odruchu serca zaczniemy wysyłać pieniądze, śpiwory, ubrania, leki, żywność czy buty, najpierw sprawdźmy, co faktycznie jest potrzebne i komu. Bo na granicach panuje chaos (to naturalne), trwa wręcz walka o życie ludzi wycieńczonych ucieczką, a na sortowanie żywności bezglutenowej nikt raczej nie ma tam głowy… To jak pomóc rodzinom bezglutenowym z Ukrainy? Jak pomóc dzieciom i dorosłym z celiakią, którzy zostali w swoim kraju? Jest kilka sposobów. UWAGA: 9 marca 2022 r. Stowarzyszenie Przyjaciół Bezglutenowej Mamy uruchomiło zbiórkę pieniędzy na konto PL68 1600 1462 1812 9900 7000 0001 z dopiskiem „UKRAINA”, tu czytaj więcej: – Zbiórka pieniędzy na pomoc dla Ukraińców na diecie bezglutenowej KLIK
Jak pomóc Ukraińcom na diecie bezglutenowej, znajdującym się już w Polsce? Ono dopiero przybywają, pomoc będzie potrzebna cały czas. Wiem od rodzin, które ugościły uchodźców, że oni starają się nie obciążać gospodarzy wydatkami na żywność. Czują się skrepowani tym, że otaczamy ich wielką serdecznością i opieką. Ale my, bezglutenowe mamy, doskonale rozumiemy ich sytuację, prawda?
Czy można pomóc Ukraińcom na diecie bezglutenowej, znajdującym się w kraju, w środku wojny? Trzeba, bo oni nie mają chleba, mąki, makaronów – nic …. POTRZEBNA JEST SAŁA POMOC, REGULARNA, NIE AKCYJNA. Przed wojną było bardzo słabo z zaopatrzeniem w żywność bezglutenową, a teraz jest koszmar … W domach i piwnicach rozgrywają się dramaty bezglutenowych mam, które nie mają czym nakarmić dzieci z celiakią. Dobra wiadomość jest taka, że działa już lokalna poczta kurierska i wolontariusze kilku organizacji mogą rozsyłać do bezglutenowych rodzin żywność z darów.
Dzięki współpracy z producentami, specjalny transport dla rodzin z celiakią w Ukrainie szykuje Stowarzyszenie Przyjaciół Bezglutenowej Mamy. Już w czwartek, 3 marca, zawieziemy produkty do zakopanego. Stamtąd, wraz z konwojem z urzędu miasta, żywność gluten-free pojedzie na granicę. Tam zostanie przekazana przedstawicielom partnerskiego miasta Stryj. W tym samym mieście mieszka bezglutenowa mama, która ma duży dom. Urzędnicy zawiozą jej kartony ze stowarzyszenia dla osób z celiakią.
Do Stryja w Ukrainie trafi żywność, która teraz jest tam najbardziej potrzebna dzieciom i dorosłym z celiakią lub alergią na gluten: makarony, pieczywo bezglutenowe i przekąski z długim terminem ważności, strączki, płatki owsiane, kaszki i granole, batony energetyczne, mieszanki do samodzielnego wypieku chleba, konserwy, a nawet mleko bez laktozy, które i przed wojną było ta trudno dostępne.
Produkty przekazały firmy:
Dziękuję Wam przepięknie, jesteście najkochańsi. Razem możemy sprawić, że do dzieci i dorosłych z celiakią w Ukrainie trafi jedyne lekarstwo: żywność bezglutenowa. Wagę tego gestu zrozumieją tylko ci, którzy wiedzą, jaką choroba jest celiakia.
KOMENTARZE