Na co dzień staram się unikać witamin i suplementów diety, wychodząc z założenia, że najwięcej cennych składników można dostarczyć organizmowi z pożywieniem. Poza tym tak trudno znaleźć leki i witaminy bezglutenowe. Ale w okresie jesienno – zimowym wspomagam się zazwyczaj małą kuracją, połączoną z wieloma innymi działaniami KLIK. Wiedz jednak, że aby zwiększyć odporność u osoby z celiakiią potrzeba sporo samozaparcia, cierpliwości i konsekwencji. Sama tabletka, choćby najdroższa, niewiele zdziała.
Odporność w celiakii i chorobach glutenozależnych ma szczególne znaczenie jesienią i zimą. Tym bardziej, że dieta bezglutenowa wiąże się często z niedoborami witamin i składników odżywczych. Nic więc dziwnego, że o tej porze roku łatwiej nam złapać przeziębienie. Od kilku dni pytacie więc Bezglutenową Mamę, w jaki sposób wzmocnić odporność w celiakii? Co jeść, pić i suplementować? Jak w gąszczu preparatów znaleźć produkty bezpieczne dla chorych na celiakię lub uczulonych na gluten? Tym bardziej, że raport NIK okazał się miażdżący dla większości suplementów diety i probiotyków KLIK. Ale same witaminy nie pomogą, jeśli nie zadbamy o ruch i zdrowe jedzenie. W artykule Jak zadbać o odporność w celiakii KLIKNIJ podpowiadam, jak domowymi metodami zadbać o odporność w celiakii – u dzieci i dorosłych.
Odporność wspomaga wiele elementów, m. in. zdrowa zbilansowana dieta, bogata w białko (ryby, jaja, drób, mięso, strączki), dobre tłuszcze (oliwa z oliwek KLIK), węglowodany złożone (kasze, strączki, płatki owsiane), ale również:
Jak wspominałam wiele razy, jelita chorych na celiakię nie pracują tak, jak u zdrowych osób. Dlatego warto je wspomóc bezglutenowymi probiotykami, które odbudują mikroflorę bakteryjną i wzmocnią odporność organizmu. Na rynku jest dostępnych kilka probiotyków bezglutenowych, m. in. SanProbi (IBS, Barier), Dicoflor czy #VSL3. A jak zażywać probiotyki, by działały? Najlepiej na noc, do posiłku, popijając chłodnym płynem. Nie należy łączyć probiotyku z ciepłym jedzeniem, bo temperatura zniszczy dobre bakterie. Więcej o zasadach przyjmowania probiotyku przeczytasz w moim wpisie o antybiotykach w celiakii: KLIK.
Już w minionych dziesięcioleciach jesienią i zimą „katowano” dzieci tranem – właśnie po to, by dostarczyć im bezcennej dla człowieka witaminy D3. Obecnie wiadomo już, że niedobór tej witaminy jest powszechnym problemem zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Otóż w naszej szerokości geograficznej jesienią i zimą kąt padania promieni słonecznych jest zbyt mały i nie umożliwia produkcji witaminy D3 w skórze. Z kolei ilość „zmagazynowanej” witaminy D3 w tkankach zazwyczaj jest niewystarczająca.
Jakie są objawy i skutki niedoboru witaminy D3 w organizmie? To np. przewlekłe zmęczenie, drgania mięśni, obniżenie nastroju, bezsenność, brak energii, zimne stopy i dłonie, skłonność do infekcji. W konsekwencji mogą wystąpić choroby układu sercowo-naczyniowego, skłonność do złamań kończyn, nadciśnienie czy choroby autoimmunizacyjne.
Zanim sięgniecie po suplementację witaminą D3, warto zbadać w laboratorium jej poziom, zwłaszcza u dzieci. Dawkowanie i liczbę jednostek najlepiej ustalić z lekarzem rodzinnym. Sprawdźcie również, czy witamina D3, po którą sięgniecie, jest bezpieczna dla osoby z celiakią i na diecie bezglutenowej (czy nie zawiera np. skrobi pszennej, aromatów itp.). W mojej rodzinie stosuję następujący system suplementacji witaminą D: jesienią, zimą i wiosną dzieci 2 tys. jednostek dziennie w postaci 2 tabletek Vigantoletten 1000, dorośli – 4 tys. jednostek w postaci 2 tabletek Vigantoletten 2000. Latem stosujemy połowę tej dawki.
Już wiele razy pisałam, że jest spory kłopot z dostępnością leków bez glutenu i witamin bez glutenu. Przepisy nie zobowiązują wytwórców leków do oznaczenia tego alergenu, więc z dobrej woli czynią to tylko niektórzy. Niestety, wiele leków zawiera gluten KLIKNIJ, więc musimy być czujni, zwłaszcza przy długotrwałym stosowaniu. Pisałam o tym przy okazji witamin dla bezglutenowego dziecka KLIKNIJ.
Tym bardziej cenię producentów, którzy szanują konsumentów chorych na celiakię i na diecie bezglutenowej i oznaczają alergeny na etykietach leków. Glutenu nie zawiera sporo witamin i suplementów, ale przy zakupach upewnijcie się u sprzedawcy, że wybrany przez Was produkt nie zawiera glutenu (trzeba to sprawdzić na polskiej i oryginalnej etykiecie). Tych produktów szukajcie również w sklepach z żywnością EKO.