Ceny szparagów przyprawiają na razie o ból głowy, ale te pyszne warzywa lada moment stanieją – dlatego podsyłam przepis na wiosenną zupę szparagową – bez glutenu, mleka, jaj i ziemniaków. Aksamitną, zdrową i pełną witamin. Bo szparagi zawierają witaminy C i E, beta-karoten, kwas foliowy, prebiotyk inulinę, błonnik, no i mają mało kalorii. Choć cenię tradycje kulinarne, zupy gotuję nieco inaczej – otóż w ogóle nie dodaję do nich śmietany, a żółtko – tylko do niektórych kremówek czy do czeskiej zupy czosnkowej (przepis wkrótce).
Dlatego mój przepis na bezglutenową zupę szparagową jest nieco nowoczesny, można rzec – odchudzony. Zupa szparagowa w moim wydaniu zawiera cebulę i czosnek zeszklone na oliwie, duuużo szparagów oraz kawałek batata. Do tego oczywiście przyprawy i zielenina z ogródka (z marketu też może być – w końcu czasy są takie, że zjada się to, co jest najbardziej dostępne). Jeszcze jedno: uwielbiam smak szparagów, ale choć starannie je obieram, zawsze zostaną tam jakieś pojedyncze włókna. Brrr, nie znoszę, jak mi się jakieś nitki plączą po zębach, dlatego zawsze, ale to zawsze, zupę szparagową podaję w formie kremówki, czyli blenduję gotową zupę. Zapomniałabym: dodatek kurkumy (1/4 łyżeczki) nie jest konieczny dla smaku, ale nadaje potrawie właściwości przeciwzapalne, więc warto ją przemycać, zwłaszcza w diecie bezglutenowej osób z celiakią.
Blog
KOMENTARZE