Wczorajsze warsztaty lepienia pierogów bezglutenowych zaczęły się spontanicznie. Na obiad miały być pierogi ruskie i zgłosiłam się na ochotnika do ich lepienia. Po chwili dołączyły Magda z Rysią i tak ruszyły mini warsztaty lepienia pierogów bezglutenowych. Wspólnie ulepiłyśmy 120 pierogów, oczywiście korzystając ze specjalnej stolnicy i wałka oraz z przepisu z mojego bloga. Gdy skończył się ruski farsz (ziemniaki z serem i smażoną cebulką), zrobiłyśmy słodkie nadzienie serowe. Zerknijcie do galerii zdjęć z mini warsztatów lepienia pierogów bezglutenowych.
Przetestowałam wiele przepisów na pierogi bezglutenowe, ale ten jest moim zdaniem najlepszy: KLIKNIJ. Pierogi lepię z mixu na chleb bezglutenowy (Mix B Schaer, Mix for Bread Balviten) – bo z niego powstaje bardzo elastyczne ciasto. Jedna uwaga: musicie bardzo dobrze wyrobić ciasto i dać mu odpocząć 15 minut. Dopiero potem można lepić pyszne pierogi bezglutenowe z dowolnym nadzieniem. O tym, że pierogi z tego ciasta lepią się naprawdę świetnie, zaświadcza Rysia (chora na celiakię), goszcząca w tym pensjonacie – co widać na zdjęciu poniżej.
Na wczorajszych warsztatach bezglutenowych w pensjonacie ulepiłyśmy 120 pierogów. Powstały z kilograma mixu bezglutenowego, 3 i 1/3 szklanki wrzątku, 3 szczypt soli i 12 łyżek oleju. Składniki precyzyjnie odmierzała Magda (na zdjęciu poniżej). Pyszne nadzienie ruskie przygotowały Zosia i Tereska, które na co dzień prowadzą kuchnię w tym bezglutenowym pensjonacie.
KOMENTARZE