Niedawno usłyszałam, że ucierane ciasto bezglutenowe to przepis dla każdego. Nawet dla obustronnie leworęcznych w kuchni bezglutenowej. Coś w tym jest, bo niedawno moja 15-letnia Zosia upiekła ucierane ciasto bezglutenowe z truskawkami, z przepisu mojej Mamy. Placek był pyszny, genialny i powstał w 40 minut! Nie zostaje mi nic innego, jak podzielić się recepturą 😎 Przez przypadek jest to przepis na ucierane ciasto BIO bezglutenowe z truskawkami, bo … Zosia użyła ekologiczną mieszankę do słodkich wypieków, owoce były z działki od Dziadka, a jajka od gospodarza ze wsi, od szczęśliwych kurek, które znam osobiście. To co, pieczemy?
Ucierane ciasto bezglutenowe z truskawkami
forma około 30×30 cm
Ucierane ciasto bezglutenowe jest tak doskonałe, że nikt, naprawdę nikt nie pozna, że powstało na składnikach gluten-free. 100%, na bank, serio 😁 Jest tak pyszne, a na dodatek ekspresowe, że można je serwować na każdą okazję, zamieniając tylko owoce w zależności od pory roku.
Ja mam celiakię od 1979 r., to kawał czasu i w zasadzie nie pamiętam smaku klasycznych, pszennych wypieków. Ale w XXI wieku dieta bezglutenowa dysponuje takim zestawem produktów (choćby miksy bezglutenowe, czyli zamienniki maki pszennej), że większość wypieków nie różni się od glutenowych pierwowzorów. Ucierane ciasto bezglutenowe z truskawkami lub innymi owocami) to jeden z wielu przykładów.
Dlatego śmiało serwujcie ten placek wszystkim domownikom, gościom, znajomym i nawet nie reklamujcie 😁, że jest to bezglutenowe ciasto ucierane. Po prostu ustawcie je na stole i ucztujcie, bo lato to czas spotkań w ogrodzie, na łonie natury, na tarasie czy na działce. Taka mała biesiada przy pysznym placku niech będzie dowodem, że celiakia i dieta bezglutenowa to w XXI wieku żadne ograniczenie.