Bezglutenowe kajzerki Incoli mają kilkutygodniowy termin przydatności do spożycia i pakowane są w atmosferze ochronnej, dzięki czemu świetnie sprawdzą się jako prowiant na wakacje bez glutenu. Przetestowałam je rok temu na bezglutenowych wakacjach w Wenecji (na zdjęciu poniżej) – ratowały nam życie w hotelu, a potem w podróży powrotnej do Polski. Serwowałam je również dzieciom podczas tegorocznych kolonii u Bezglutenowej Mamy – oczywiście bardzo wszystkim smakowały. Ich zaletą jest, że są puszyste i mięciutkie od razu po otwarciu opakowania, choć osobiście zawsze wolę bezglutenowe pieczywo odpiec w piekarniku przez około 5 minut w temperaturze 180 stopni C.
Na co dzień lubię mieć w szufladzie kilka opakowań „na czarną godzinę” – gdy nie zdążę lub zapomnę upiec dla dzieci domowych kajzerek bezglutenowych PRZEPIS. Zjadamy je jako bułeczki lub dla odmiany kroimy w maleńkie kromki – zawsze smakują pysznie. Mam nadzieję, że podczas obecnej promocji uda mi się je gdzieś kupić – ale bez efektów szukałam w dwóch Żabkach koło mojego domu. Poprosiłam kierowników, by zamówili bezglutenowe kajzerki w przyszłym tygodniu. Ciekawe, czy dotrzymają słowa ;)
Chcesz poznać opinie o bezglutenowych kajzerkach Incoli? TUTAJ są, na profilu Bezglutenowej Mamy na Facebooku ;)
Blog
KOMENTARZE