Jesteś na diecie bezglutenowej i martwisz się o pączki bezglutenowe na Tłusty Czwartek? Głowa do góry, z moim przepisem i filmikiem (poniżej) Ci się uda, a na dodatek nie zmarnujesz żadnych składników, bo to pączki bezglutenowe na całych jajkach, a nie tylko na żółtkach. Zaoszczędzisz też na gotowych wypiekach, one nie są tanie!
Oto prosty przepis na bezglutenowe pączki z mleczną czekoladą i migdałami. Będzie prosty pod warunkiem, że najpierw przeczytasz poradnik (link poniżej). Oczywiście możesz użyć jakiegokolwiek innego, gęstego nadzienia: marmolady, powideł, a nawet masy makowej - co kto lubi i może.
Mam celiakię od 1979 r. i wiem jedno: nigdzie nie kupisz pączków o tak idealnym składzie jak domowe, smażonych w świeżym oleju. Mam na blogu wiele przepisów na pączki bezglutenowe, chrusty i oponki na Tłusty Czwartek, ale ten jest najnowszy i ... najlepszy dla dzieci! Gdy wczoraj usmażyłam dwie porcje, pączki bezglutenowe z mleczną czekoladą i migdałami zniknęły w godzinę! Takich mam łakomczuchów w domu :)
Przykryj miskę i odstaw na około 30 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ciasto ma stać się puszyste i porowate, jak na zdjęciu powyżej.
W czasie nabierania ciasta, formowania i lepienia pączków dbaj, by dłonie były cały czas tłuste. Unikniesz przyklejania się ciasta do palców.
Bezglutenowe pączki z mleczną czekoladą i migdałami można mrozić. Szczegóły - w moim poradniku o pączkach (link na samej górze)
Bezglutenowe pączki z mleczną czekoladą i migdałami zachowują świeżość przez cały dzień. Można je mrozić lub przechowywać 1-3 dni w temperaturze pokojowej.
By odzyskały puszystość i lekkość, wystarczy je podpiec około 10 minut w 160 stopniach C, razem z dekoracją (i po ostudzeniu zapakować dziecku do śniadaniówki). Z kolei zamrożone pączki bezglutenowe trzeba podpiekać nieco dłużej (około 15 minut).
Najlepiej wyjąc je z zamrażarki około godzinę przed jedzeniem, a potem podpiec 10 minut. Obie metody są skuteczne :) Smacznego :)
Cieszę się z tego przepisu, bo to moja pierwsza receptura na domowe pączki bezglutenowe na bazie całych jajek, a nie tylko żółtek. Standardowo na pół kilograma mąki potrzeba 8 żółtek, a potem jest kłopot, co zrobić z tyloma białkami. Można je zamrozić lub upiec tort bezowy, ale nie zawsze jest na to czas i chęci, prawda?
Dlatego opracowałam przepis na domowe pączki bezglutenowe z całych jajek. Są identycznie puszyste, lekkie, pyszne, jak te na samych żółtkach. Zachęcam do spróbowania!