Słodki catering bezglutenowy dla całej Polski
Właścicielka cukierni bezglutenowej Vaniliowa nie spodziewała się, że pandemia Covid i obecny kryzys gospodarczy otworzą przed nią zupełnie nowy kierunek działania. Ale właśnie wtedy powstał słodki catering bezglutenowy, czyli dowóz słodkich wypieków pod zamówienie, pod wskazany adres, nawet do dalszych zakątków Polski. Bo Vaniliowa, wcześniej znana jako kawiarnia bezglutenowa z kawą i wieloma ciastami do wyboru "od ręki" straciła rację bytu w realiach kryzysu. Stąd pomysł na zmianę.
Justyna tworzy prawdziwe działa sztuki. Jej torty, słodkie stoły weselne, monodesery, makaroniki, tiramisu, ciasta mogłyby startować w najlepszych konkursach cukierniczych. Wielkopolanka udowodniła, że torty bezglutenowe, ciasta i wszelkie słodkie wypieki bez glutenu niczym nie różnią się od klasycznych wypieków pszennych - klik.
O przepraszam, jest różnica: cukiernia bezglutenowa Vaniliowa korzysta tylko z "prawdziwych" i naturalnych składników, takich jak jaja, masło, mleko, włoskie mascarpone, ubijana na świeżo śmietana kremówka, owoce, jadalne złoto lub kwiaty... Nie ma tam miejsca na chemię. W razie potrzeby Justyna spełnia też inne marzenia alergików i piecze słodkości bez laktozy, jaj, cukru, mleka itd.
Zobaczcie, jakie wspaniałe torty bezglutenowe dotarły niedawno do Leszna, Zielonej Góry i Wrocławia. Inne pyszności możecie zobaczyć na fejsbukowym profilu Vaniliowej (link poniżej).
Takie torty bezglutenowe są rzecznikami diety bezglutenowej na wszelkich imprezach dla glutenożerców. Okazuje się bowiem, że wszystkim smakują, choć są bez glutenu, bez laktozy, bez cukru. Podobnie jest ze słodkimi, bezglutenowymi stołami weselnymi: wielu osobom trudno jest uwierzyć, że te artystyczne wypieki są bez glutenu.
Minęły czasy, gdy dieta bezglutenowa była niesmaczna i zdecydowanie odmienna od klasycznej. Dziś, dzięki dobrym składnikom i wielkim sercu takich ludzi, jak Justyna z cukierni Vaniliowa, bezglutenowe życie jest równie pyszne, co pszenne. Zobaczcie choćby te cuda w galerii zdjęć poniżej.
Blog
KOMENTARZE