Blog

Nietypowe lody bezglutenowe Minimelts

17/08/2017

Nietypowe lody bezglutenowe Minimelts

17/08/2017

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Czy kuleczkowe lody Mini Melts są bezglutenowe? Ha, trudne pytanie, bo sprawa nie jest oczywista.

Sami macie wątpliwości i dostaję coraz więcej pytań o to, które lody Mini Melts są bezglutenowe i bezpieczne dla dzieci z celiakią? Zamrożone kuleczki, jakoby spulchnione azotem (nie wiem, czy to prawda), pojawiły się w Polsce w 2017 r. i od razu zdobyły serca oraz podniebienia maluchów, ale i wielu dorosłych. Od początku litewski producent oraz polski dystrybutor utrzymywali, że bezglutenowe lody Mini Melts to smak cytrynowo-limonkowy, a pozostałe nie są wskazane dla osób z celiakią. Dziś (lato 2021 r.) smaków jest więcej, ale i wiemy znacznie więcej o zanieczyszczeniach krzyżowych. Zbadałam temat u źródła. 

Temat jest aktualny, bo obecnie te kuleczki kupić nad morzem, w drodze nad Morskie Oko, a nawet w specjalnych automatach w marketach. Niemal wszędzie. Ja już wiem, które smaki lodów kuleczkowych Mini Melts są bezglutenowe. I chętnie podzielę się wiedzą. 

Bezglutenowe lody Mini Melts – które smaki?

Automat z lodami Mini Melts informuje, że smaki mango oraz cytrynowo-limonkowy nie zawierają glutenu ani laktozy. Ponieważ określenie „bez glutenu” nie oznacza tego samego co „produkt bezglutenowy”, zadzwoniłam do Mini Melts Polska. Rozmawiałam z osobą, która zajmuje się w firmie składami lodów oraz alergenami. Początkowo usłyszałam garść sprzecznych informacji:

  • po pierwsze, że smaki mango i cytrynowo-limonkowy nie zawierają glutenu w składzie, że wszystkie surowce są bezglutenowe, a lody są produkowane jako pierwsze, by nie dopuścić do zanieczyszczeń krzyżowych (to super, dobre wieści)
  • po drugie, że jak ktoś ma celiakię, to pani jednak nie polecałaby tych lodów, nie chce brać za to odpowiedzialności, bo osobom z celiakią szkodzi najmniejsza ilość glutenu, a jak ktoś ma tylko nietolerancję, to może spokojnie jeść te dwa smaki; ponieważ firma nie ma certyfikatu przekreślonego kłosa, to nie poleca tych lodów osobom z celiakią (i tu opowiadała bzdury, o tym za chwilę)
  • po trzecie (i to ma sens): zawsze najbezpieczniej jest kupować te smaki bez glutenu w automacie, w postaci fabrycznie zamkniętych kubeczków; te same lody kupowane na stoisku, z otwartych pojemników, mogą być już zanieczyszczone innymi smakami podczas nakładania
  • po czwarte: gluten zawierają trzy smaki (wata cukrowa, ciasteczkowa, guma balonowa), pozostałe lody mogą być zanieczyszczone glutenem

Tutaj kupisz

Bezglutenową książkę, jakiej jeszcze nie było

Bezglutenowe lody Mini Melts? Tak, są badane

Po dłuższej rozmowie, „przyciśnięta” do muru pracownica przyznała, że lody mango o cytrynowo-limonkowe są regularnie badane na Litwie, w zakładzie produkcyjnym, na zawartość glutenu i zawsze mają poniżej 20 ppm. Zapewniłam ją wówczas, że zgodnie z unijnym prawem, te lody Mini Melts są bezglutenowe (mango i cytrynowo-limonkowy) i są bezpieczne dla osób z celiakią. Poinformowałam, że nie trzeba kupować żadnego tzw. certyfikat przekreślonego kłosa, a każdy producent, który zachowuje procedury związane z bezpieczeństwem żywności, regularnie bada swój wyrób na zawartość glutenu i uzyskuje wynik poniżej 20 ppm, może na opakowaniu zamieścić swój znak graficzny przekreślonego kłosa. Za darmo. 

Pani przyznała, że wie o tym, jednakże dzwonią do niej różni konsumenci i niektórzy uważają, że tylko kupiony certyfikat przekreślonego kłosa daje gwarancję bezglutenowości. I takim osobom trudno wytłumaczyć, że lody są badane i wytwarzane zgodnie z procedurami dotyczącymi bezpieczeństwa żywności. Stąd takie „asekuracyjne” rozmowy, że osoby z celiakią może lepiej niech nie jedzą tych lodów ….

Jeść czy nie jeść lody kuleczkowe Mini Melts?

Unijne przepisy są jednoznaczne: dla konsumenta i kontrolerów kluczowa jest etykieta produktu. A co mówi etykieta lodów Mini Melts? Sprawdziłam na stronie internetowej, aczkolwiek obowiązująca zawsze i tak jest etykieta na produkcie, który kupujemy. Ale zakładam, że w tym przypadku sytuacja jest zbieżna. Rozmowa z pracownicą firmy, analiza etykiet oraz znajomość przepisów doprowadziły mnie do następujących wniosków:

  • bezglutenowe lody Mini Melts to mango i cytrynowo-limonkowy, kupowane w kubeczkach, z automatu; te kupowane w budce są ryzykowne; wiem, że trudno to wytłumaczyć dzieciom z celiakią, ale starajcie się przedstawić argumenty i proponujcie dzieciom lody na patyku, w opakowaniu, których etykieta wskazuje, że są bezpieczne
  • pozostałe smaki lodów Mini Melts trzeba sobie odpuścić 

Poniżej zamieszczam składy wszystkich lodów Mini Melts, pobrane ze strony producenta (kliknij, by powiększyć zdjęcie i przeczytać skład). Zerknijcie też poniżej na wpis z 2017 r., z chwili, gdy lody Mini Melts pojawiły się w Polsce. 

Co pisałam na blogu o lodach Mini Melts w 2017 r.?

Podczas wakacyjnej wycieczki do ZOO we Wrocławiu odkryliśmy z dziećmi nietypowe lody. Oznaczony jako bezglutenowy był tylko jeden smak – cytrynowo – limonkowy. Nie próbowałam oczywiście innych, ale ten jest na pewno najlepszy, bo lekko kwaskowy i orzeźwiający. Pojedyncze, kolorowe kuleczki Minimelts, zamrożone przy użyciu ciekłego azotu, cieszyły podniebienia i dzieci i dorosłych, a do budki ciągle dochodzili nowi klienci. Lody te nie są tanie – mała miseczka kosztuje 10 zł. Ale dla dzieci na diecie bezglutenowej to niezła atrakcja. 

Lody Mini Melts są sprzedawane bez wafelków – to duża zaleta, bowiem nie ma ryzyka, że okruszki wafelków przedostaną się do kuwet z lodami. Co prawda wszystkie smaki są w jednej zamrażarce, ale kuwety są na tyle głębokie, że raczej nie ma ryzyka przesypania się kuleczek (przynajmniej tak zaobserwowałam w budce w ZOO). Tym bardziej, że żaden z pozostałych smaków nie zawiera glutenu, a jedynie producent nie deklaruje ich bezglutenowości.

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się