W szkołach w Lesznie w Tłusty Czwartek odbędzie się jutro coroczna akcja charytatywna „Pączki do rączki”. Uczniowie będą kupować pączki, a zebranie pieniądze trafią na leczenie trójki chorych dzieci z miasta. Tym razem – po raz pierwszy – w jednej ze szkół sprzedawane będą również bezglutenowe pączki i to w tej samej cenie, co glutenowe. To inicjatywa nauczycielki, która ma w swojej klasie dziecko z celiakią. Pani Kamila zrobiła rozeznanie i zamówiła u Bezglutenowej Mamy pączki dla dzieci i nauczycieli na diecie bezglutenowej z całej szkoły. Bezglutenowa Mama poprosiła o pączki cukiernię Putka bez glutenu i dzięki temu w Tłusty Czwartek Szkoła Podstawowa nr 7 w Lesznie będzie szkołą wolną od dyskryminacji! Kolejna dobra informacja jest taka, że cukiernia przekazała pączki bezglutenowe za darmo, a dzieci i nauczyciele kupią je w tej samej cenie, co rówieśnicy na diecie glutenowej, czyli za 2,50 zł. Kto nie wie, niechaj się dowie, że standardowa cena bezglutenowego pączka wynosi 5-7 zł. Na akcji bezglutenowe Pączki do Rączki skorzystają zatem wszyscy ;) – dzieci i nauczyciele na diecie bezglutenowej, a przede wszystkim adresaci charytatywnej zbiórki. Zyska również prestiż szkoły – bo od teraz Szkoła Podstawowa nr 7 w Lesznie to szkoła przyjazna dzieciom z celiakią i na diecie bezglutenowej.
Akcja „Pączki do Rączki” organizowana jest w Lesznie od wielu lat. Co roku w Tłusty Czwartek uczniowie leszczyńskich szkół kupują na przerwach pączki, a wszystkie pieniądze trafiają na szczytny cel. W tym roku pieniądze będą przeznaczone na leczenie trójki dzieci (szczegóły na plakacie poniżej).
Ponieważ w Szkole Podstawowej nr 7 w Lesznie uczy się kilkoro dzieci z celiakią i na diecie bezglutenowej, nauczycielka Kamila Jęśkowiak wpadła na pomysł, aby w ramach akcji bezglutenowe pączki zaoferować również tej grupie uczniów. Przy pomocy innych nauczycieli zebrała informację o liczbie potrzebnych pączków bezglutenowych. Zamówili je zarówno uczniowie, jak i nauczyciele. A pani Kamila o dostawę pączków poprosiła Bezglutenową Mamę.
Bezglutenowe pączki dostarczy do szkoły nieodpłatnie cukiernia Putka bez glutenu z Warszawy. Każdy pączek będzie oddzielnie zapakowany i oznakowany, tak aby nikt nie miał wątpliwości, że to produkt bezglutenowy. Dystrybucją bezglutenowych pączków zajmie się osobiście pani Kamila, która zadba, aby na żadnym etapie akcji bezglutenowe pączki nie stykały się z produktami glutenowymi.
Skąd całe to zamieszanie o bezglutenowe pączki? Kto nie wie, wyjaśniam: bezglutenowe pączki nie są na co dzień dostępne w sprzedaży w każdym mieście. Można je samemu usmażyć, kupić na zamówienie przez internet lub w bezglutenowych cukierniach w dużych miastach.
Dlatego bezglutenowy Tłusty Czwartek to logistyczne wyzwanie dla rodziców przedszkolaków i uczniów na diecie bezglutenowej. Muszą je z wyprzedzeniem przygotować lub zamówić, aby ich dzieci wspólnie z rówieśnikami zajadały się pączkami czy chrustami.
Myślę, że jutro Szkoła Podstawowa nr 7 w Lesznie będzie jedyną szkołą w Polsce, gdzie na przerwie dzieci i nauczyciele z celiakią będą mogli kupić bezglutenowe pączki.
W tej szkole nie po raz pierwszy ktoś pomyślał o dzieciach na diecie bezglutenowej i innych dietach eliminacyjnych. Przed Bożym Narodzeniem 2018, z inicjatywy Bezglutenowej Mamy i opiekunów Samorządu Uczniowskiego, do tej szkoły trafiły słodycze i przekąski gluten – free na inną akcję charytatywną KLIK. Uczniowie i nauczyciele na dietach również kupowali wtedy specjalne smakołyki i wspierali szczytny cel.
KOMENTARZE