Jest drogo, będzie jeszcze drożej-przygotujmy się
Jest coraz drożej: piekarnie, również te bezglutenowe, z każdą dostawą płacą więcej za mąkę i inne surowce, za gaz, prąd, utrzymanie pracowników. Inflacja robi swoje i z miesiąca na miesiąc rosną ceny. Ile kosztuje chleb bezglutenowy jesienią 2022 r, jeszcze przed szczytem inflacji?
Za świeży bochenek z mąk jednorodnych, o wadze 400-500 g, w rzemieślniczej piekarni trzeba zapłacić nawet 25 zł i więcej. Tańsze są chleby bezglutenowe kupowane w internetowych sklepach firmowych dużych producentów oraz w promocjach marketowych, np. często w Rossmannie.
Ale nie sama cena jest ważna. Zwracajcie też uwagę na zawartość błonnika w 100 g pieczywa: im go więcej, tym lepiej (błonnik przeciwdziała zaparciom).
Niektóre tanie chleby bezglutenowe są twarde i sztywne, wymagają zmiękczenia na parze lub podgrzania w tosterze, a nie każdy ma na to czas... Na szczęście obecnie zdecydowana większość chlebów bezglutenowych (w marce Schär wszystkie bez wyjątku chleby mają tę zaletę) jest gotowa do jedzenia od razu po otwarciu opakowania.
Zdarza się, że tanie chleby bezglutenowe miewają gorszy skład (np. same skrobie, a niewiele wartościowych mąk), zawierają dużo cukru i soli, nie są pożywne. Trudno zaprzeczać faktom: zdrowe i wartościowe surowce są droższe, zatem i pieczywo z nich wypiekane ma wyższą cenę.
Osobiście jadam mało pieczywa i nawet potrafię się bez niego obejść (bo wiecznie się odchudzam :). Uwielbiam jednak własne chleby bezglutenowe na zakwasie, z mąk jednorodnych, bo to petarda wartości odżywczych. Te same warunki spełnia włoski chleb bezglutenowy na zakwasie Schär - Vollkornbrot. Uwierzcie, że wystarczy jedna kromka takiego pożywnego chleba, by być w pełni sytym.
Blog
KOMENTARZE