Bezglutenowe ciastka francuskie jak z cukierni to najnowszy przepis mojej wakacyjnej kuchni. Wróciłam niedawno z kolonii bezglutenowych i oswajam się z domowym piekarnikiem po miesiącu przerwy. Gdy rodzina zawołała: „chcemy coś słodkiego”, poszperałam w lodówce i znalazłam opakowanie bezglutenowego ciasta francuskiego. Cztery gotowe plastry ciasta, które wystarczy rozwałkować i nałożyć dowolne owoce. Tym razem pobawiłam się w cukiernika i zadbałam o estetyczną stronę wypieku 😁
Postanowiłam, że upiekę francuskie ciastka bezglutenowe jak z cukierni, słodkie i śliczne, które chce się zjeść od samego patrzenia. Skorzystałam z gotowych foremek (dostałam je w prezencie i do tej pory czekały na pierwsze użycie), które wykrawają cudne wzorki i ułatwiają zlepianie spodu z wierzchem. Po trzydziestu minutach moje bezglutenowe ciastka francuskie były gotowe i stygły, a domownicy pili kawę i czekali na pierwszy kęs.
Zobaczcie, jak proste jest upieczenie francuskich ciastek bezglutenowych jak z cukierni, z owocami i pięknymi wzorami. A jeśli nie macie takiej specjalnej foremki do ciastek francuskich, też się Wam uda, choć wykrawanie i dekorowanie może zająć więcej czasu. Do działa, przepis poniżej.
Blog
KOMENTARZE