Obiady bezglutenowe dla dzieci z celiakią to w polskich szkołach zazwyczaj fikcja. Szkolne kucharki lub firmy cateringowe nie znają podstawowych zasad dotyczących przyrządzania posiłków dla dzieci z celiakią i na innych dietach eliminacyjnych. Najczęściej też korzystają z produktów zanieczyszczonych glutenem. Czy sytuacja ma szansę się zmienić? Walczy o to Bezglutenowa Mama, która uczestniczy w pracach zespołu samorządowego w Łodzi. To właśnie tam powstał obywatelski projekt uchwały w sprawie zapewnienia powszechnych i bezpłatnych obiadów dla wszystkich uczniów w mieście KLIK. Bezglutenowa Mama jeździ zatem do Łodzi, by nikt nie zapomniał o bezpiecznych obiadach dla dzieci na diecie bezglutenowej. Podrzucam filmik – relację na żywo z profilu Bezglutenowej Mamy na Facebooku – KLIK.
Jejku.. Ale to jest smutne.. My mieszkamy w Anglii i moje dzieci bez glutenu jadaja obiady w szkole.. Jest to ziemniak zapiekany z różnymi dodatkami : ser, fasolka, i inne dodatki.. Jak zostają po lekcjach na dodatkowe zajęcia.. Są owoce, ciastka ryżowe, a u dyrektorki w gabinecie zawsze dzieci znajdą żelki bez glutenu.. Takie w małych paczuszkach.. Tak na wszelki wypadek jak by jakieś dziecko w klasie miało urodziny.. Rozdawalo cukierki których nasze dzieci nie mogą jeść.. To mają się zgłosić do gabinetu i wziąść sobie paczuszkę. Życie bez glutenu nie musi być trudne.. Dobra organizacja to 100 %SUKCESU..