Danie chili chicken brzmi egzotycznie i kojarzy się od razu z wysoką ceną, ale jest wręcz przeciwnie: to pomysł na tani obiad bez glutenu. Zwykły filet z kurczaka, soczysty w środku, chrupiący z zewnątrz, w sosie z cebulą i papryką. Żadna filozofia, a ile radości przy stole! Od razu uprzedzam: chili i parę innych drobiazgów można pominąć (nawet sos sojowy można sobie odpuścić, gdy nie macie go w lodówce), a danie i tak będzie rewelacyjne! Bezglutenowy chili chicken bez glutenu zachwyci nawet dzieci, które jedzą wybiórczo, bo wystarczy im podać usmażone kawałki kurczaka, bez sosu z warzywami. Sama to przetestowałam z moim 12-letnim Antkiem.
Ogromne podwyżki na przełomie roku sprawiły, że przepis na tani obiad bezglutenowy przyda się każdemu. Chcecie zaskoczyć chłopaka, dziewczynę albo rodzinę? Wprowadźcie trochę egzotyki do swojej kuchni bezglutenowej! Chili chicken bez glutenu powstaje bardzo szybko i udaje się każdemu. Zerknijcie na proste składniki. Przepis na bezglutenowy chili chicken jest od teraz Wasz 😎
Składniki chili chicken bez glutenu
porcja dla 4 osób
To ma być tani obiad bezglutenowy, dlatego poprzestańmy na klasycznych dodatkach, które są w każdej domowej szafce:
Jak wspomniałam, danie chili chicken brzmi nietuzinkowo i jest zapowiedzią egzotycznej potrawy. Faktycznie, mięso jest soczyste w środku, a chrupiące na zewnątrz (jeśli serwujemy je jako bezglutenowe chicken strips), a dodatek sosu sojowego i przypraw nadaje potrawie niecodzienny charakter. Chili chicken bez glutenu podaje się z białym ryżem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by potraktować je jako mięso z sosem i przygotować dowolne dodatki skrobiowe.
Część dania możesz włożyć do słoika i przechowywać w lodówce 2-3 dni. Potrawa sprawdzi się jako bezglutenowy prowiant do pudełka.