Bezglutenowe urodziny nastolatki – jak przetrwać imprezę w domu?! Jakie przysmaki i przekąski przygotować na bezglutenowe urodzinki? Bezglutenowy tort na urodziny nastolatki jest konieczny, czy może wystarczy tylko pizza i trochę ciastek? Pisałam o tym na blogu wielokrotnie KLIK, bo bezglutenowe urodziny to nie lada wyzwanie dla rodziny i dla gości. Przyznam, że w tym roku wszystkie decyzje podjęła Zosia, świętująca w październiku dwunaste urodzinki. Na szczęście postanowiła sama przygotować szybką, spontaniczna imprezkę dla przyjaciół. Zamówiła u mnie jedynie blachę bezglutenowej pizzy i trochę słodyczy, a z tortu wspaniałomyślnie zrezygnowała. Ale tort bezglutenowy na urodziny i tak pojawił się w naszym domu – był niespodzianką, którą przywieźliśmy od zaprzyjaźnionej Izy z Poznania. Wstyd przyznać, ale w tym roku Bezglutenowa Mama nie znalazła czasu na własny wypiek… Wracając do urodzinowego przyjęcia bezglutenowego – młodzież bawiła się hucznie, a jadła z apetytem. Zerknijcie na menu.
Bezglutenowy tort na bazie biszkopta i naturalnych składników przygotowała Iza z Poznania, która jest mistrzynią bezglutenowych wypieków. Co ważne – Iza używa dobrych gatunkowo produktów. Tort był lekko słodki, z owocową nutą, z akcentem czekolady mlecznej i orzechów włoskich. Smakował wszystkim gościom, ale choć wszyscy wiedzieli, że jest bezglutenowy, nikt nie miał mu nic do zarzucenia – wręcz przeciwnie :). Tort bezglutenowy zebrał najwyższe oceny, a choć przywieźliśmy go z Poznania – w tajemnicy – w środę wieczorem, jeszcze w niedzielę rano smakował jak świeżo upieczony. Nie wiem, jak Iza to zrobiła, bo biszkopt w ogóle nie podsechł, a masy zachowały smak i sprężystość.
Impreza miała się zacząć o godzinie 16, więc o 15.30 wyrobiłam ciasto na bezglutenową pizzę z pół kilograma mixu B. Gdy goście już się zeszli, wyłożyłam ciasto na blachę, ozdobiłam salami i nieaktywnymi płatkami drożdżowymi (bo zapomniałam kupić ser) i wstawiłam na około 10-15 minut do pieca (250 stopni C). Pizza bezglutenowa wywołała furorę, bo nikt się nie spodziewał takiego przysmaku ;)
Jeśli będziecie się zastanawiać, czy wyprawić nastolatce bezglutenowe urodziny, to polecam pewien sposób: oddajcie sprawy w ręce dzieci. Unikniecie stresu, zamieszania i bałaganu. Nasza Zosia sama wszystko zaplanowała i przygotowała – i sprawiło jej to wielką frajdę. Kupiła czapeczki urodzinowe z flamingiem, kolorowe serwetki, papierowe talerzyki i kubeczki. Zawiesiła napis „Happy birthday”. Na szczęście nie chciała ustawiać w pokoju tradycyjnego stołu urodzinowego z nakryciami, lecz wszystkie przekąski ułożyła na blacie pod oknem. Miało być swojsko i bez nadęcia. I tak było :). Goście zajadali pizzę bezglutenową, siedzieli na tapczanie, oglądali filmy z internetu, bawili się w wizażystów, biegali na dworze, siorbali wodę i sok pomarańczowy i oczywiście jedli tort. Wśród przekąsek znalazły się również owocowe chrupki Tygryski, czekoladowe kulki Balvinki Coco, serowe krakersy bezglutenowe, torciki bezglutenowe Pausa Ciok, ciasteczka z czekoladą Dr. Schär. Zosi ekipa