Bezglutenowa tarta z kremem cytrynowym i owocami – i jesteśmy w niebie :). Upiekłam ją kilka dni temu, a dziś rodzina znowu złożyła zamówienie. Długo się nie zastanawiałam, bo sama uwielbiam bezglutenowa tartę z kremem cytrynowym, własnoręcznie ubitym z jajek i cytryn. Tak, to pyszny domowy krem, a nie gotowiec ze sklepu. Wyjęłam więc ze spiżarni nowy mix ryżowy Balvitenu (bez kukurydzy), dorzuciłam pozostałe składniki i piekę. Kto nie lubi lub nie jadł jeszcze bezglutenowej tarty, ręką w górę, a potem zapraszam do kuchni :).
Jajka umyj i sparz wrzątkiem. Ubij je na parze wraz z cukrem i sokiem cytrynowym. Energicznie ubijaj całość mikserem przez kilka minut, aż powstanie gęsty krem. Zdejmij miskę z garnka i jeszcze chwilę miksuj. Dodaj skórkę z cytryny i bardzo miękkie masło i wymieszaj. Przełóż krem do szklanej miseczki, ostudź i wstaw na kilka godzin do lodówki.
W misce wymieszaj wszystkie składniki na ciasto i szybko zagnieć. Zawiń je w folię i wstaw na około 2 godziny do lodówki. Formę do tarty posmaruj masłem. Rozwałkuj zimne ciasto między dwoma arkuszami papieru dopieczenia – na grubość około 3 mm. Przełóż do formy i wylep brzegi. Nakłuj spód widelcem w kilku miejscach i wstaw formę na kwadrans do zamrażarki. Piekarnik nastaw na 180 stopni C. Wstaw formę i piecz około 15 minut, do zrumienienia brzegów. Wyjmij i wystudź, bez wyjmowania tarty z formy.
Krem przełóż na tartę i wyrównaj. Udekoruj brzoskwiniami pokrojonymi w plasterki i wstaw do lodówki. Bezglutenowa tarta cytrynowa może trafić na stół już po godzinie i cieszyć podniebienia wszystkich biesiadników. Tarta smakuje dorosłym na diecie bezglutenowej, dzieciom z celiakią i wszystkim glutenożercom. Smacznego!
Bezglutenową tartę można również przygotować z innymi dodatkami, np. z dżemem porzeczkowym i bitą śmietaną. Smakuje wybornie!