Czy na Waszej bezglutenowej Wigilii gości kulebiak? Powiem tak: jeśli jesteście na diecie bezglutenowej i lubicie dania z kiszonej kapusty i grzybów, to bezglutenowy kulebiak was oczaruje. Cóż szczególnego w tym daniu? To pieczony w keksówce chlebek z ciasta drożdżowego, nadziewany najczęściej farszem z kiszonej kapusty z grzybami leśnymi (choć na blogu mam też wersję z wędzoną makrelą). Najlepiej smakuje na ciepło, podawany z czerwonym barszczem. Chyba nigdzie nie kupimy gotowego kulebiaka bezglutenowego, ale dziś podpowiadam, w jak prosty sposób można go przygotować we własnym domu, nawet dwa tygodnie przed wigilią.
Zagotuj w garnku litr wody. Grzyby opłucz zimną wodą, zalej 1/2 szklanki wrzątku i zostaw na kilka minut. Posiekaj kiszoną kapustę i przełóż ją do gotującej się wody. Posiekaj namoczone grzyby i dodaj je do kapusty, wraz z wodą. Gotuj około godzinę, z dodatkiem liścia laurowego, tymianku, ziela angielskiego. Ostudź kapustę i odciśnij ją na sicie. Na maśle zeszklij posiekaną cebulę i zmieszaj ja z kapustą. Farsz na bezglutenowego kulebiaka dopraw mielonym pieprzem i – opcjonalnie – tymiankiem.
Mąkę przesiej z solą i cukrem, dodaj drożdże i wymieszaj. Stopniowo dodawaj wodę i wyrabiaj ciasto mikserem (hakami) przez około 5 minut. Pod koniec zagniatania dodaj olej. Ma postać gęste, ale elastyczne, dobrze napowietrzone ciasto. Przykryj je i odstaw do wyrośnięcia na około 30 minut.
Wyrośnięte ciasto rozwałkuj na kształt prostokąta na stolnicy obsypanej bezglutenową mąką. Ciasto nie może być zbyt cienkie – powinno mieć około 3-5 mm. Na cieście równomiernie rozsmaruj farsz i zwiń prostokąt wzdłuż dłuższego boku. Powstanie rolada, którą delikatnie przełóż do keksowej foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Posmaruj wierzch ciasta olejem, przykryj folią spożywczą i odstaw do wyrośnięcia na około 30 minut – w ciepłe nieprzewiewne miejsce. Piekarnik nastaw na 180 stopni.
Gdy bezglutenowy kulebiak podwoi objętość, posmaruj go rozkłóconym jajkiem (opcjonalnie) lub olejem, posyp ziołami. Wstaw formę do piekarnika na około 40 minut. Piecz do suchego patyczka. Upieczony kulebiak wyjmij z formy i studź na metalowej kratce. Krój ostrym nożem, gdy lekko przestygnie.
Kulebiak bezglutenowy serwuje się tak samo, jak glutenowy. Najlepiej smakuje na ciepło, pokrojony w plastry, serwowany z gorącym barszczem. Drożdżowe ciasto świetnie komponuje się z kwaskowym nadzieniem i wyczuwalnym gdzieniegdzie aromatem leśnych grzybów. Z takim daniem bezglutenowa Wigilia będzie prawdziwą ucztą. Spróbujcie sami :).
Kulebiak można po ostudzeniu zamrozić w całości lub w plastrach i wyjąć w dniu Wigilii. Można go odmrozić w pokojowej temperaturze (3-4 godziny) lub wstawić przed kolacją do rozgrzanego piekarnika. Można go podgrzewać w całości lub w plastrach. To danie podawałam nie tylko osobom na diecie bezglutenowej, ale i na konwencjonalnej. Wszystkim bardzo smakowało!
KOMENTARZE