W drodze na ferie osoba na diecie bezglutenowej raczej nie zje na trasie nic poza frytkami w macu, dlatego prowiant i przekąski powinna zabrać ze sobą. Gdy jedziemy w delegację lub do szkoły, też lepiej zabrać swój prowiant.
U mnie sprawdza się lunchbox z wegańską sałatką wysokobiałkową, owoc, kawa i jakaś słodkość. Teraz skusiła mnie świeża drożdżówka bezglutenowa z serem. Zamówiłam ją przez internet w piekarni Putka Bez Glutenu, a odebrałam w paczkomacie.
Pamiętaj: jeśli jesteś na diecie bezglutenowej, nie wychodź z domu na głodniaka i bez przekąski. Własny prowiant i smakołyki dają niezależność i pomagają akceptować celiakię.
Wczoraj byłam cały dzień w podróży zawodowej i jak zawsze wzięłam ze sobą porządny lunchbox. Miałam sałatkę z makaronu strączkowego z tofu i warzywami, jabłko, ale też moją ulubioną czarną Lavazzę z kawiarki no i coś słodkiego: świeżą drożdżówkę bezglutenową z serem, z piekarni Putka Bez Glutenu.
Zamówiłam ją w sklepie internetowym piekarni w poniedziałek, a we wtorek już odebrałam wszystko na stacji Orlen: drożdżówki, chleb, paluchy serowe i muffinki. Nazbierałam tyle produktów, by "załapać się" na darmową dostawę - w tym przypadku 89 zł.
Potem, w ośrodku wypoczynkowym, w którym załatwiałam sprawy tegorocznych kolonii bezglutenowych, miałam nad jeziorem prawdziwą ucztę. Pożywna sałatka bezmięsna i lekko słodka drożdżówka bezglutenowa, puszysta i miękka od razu po wyjęciu z opakowania.
Z takimi smakołykami naprawdę nie żałowałam, że nie mogę nic zjeść na trasie. W sumie tak od tego odwykłam, że nie wyobrażam sobie stać w kolejce, czekać na zamówienie i jeść coś przypadkowego....
W podróży zdecydowanie wolę własny prowiant. Zawsze jest to pożywny posiłek no i mała słodycz. Świeża drożdżówka bezglutenowa z serem, z piekarni Putka Bez Glutenu, idealnie pasuje na każdą podróż.
KOMENTARZE