Mistrzem naleśników i tym podobnych „smażowideł” nie jestem, ale bezglutenowe racuszki na jogurcie wyszły mi dziś wybornie. Puszyste i delikatne, pyszne na słodko i wytrawnie, szybkie w przygotowaniu, z dodatkiem korzenia pietruszki. A zaczęło się od pytania czytelniczki o bezglutenowe racuchy bez drożdży i innych spulchniaczy. Poeksperymentowałam, zadbałam o dobre składniki i prostą recepturę. Czytelniczce zależało na szybkim przepisie bez konieczności samodzielnego mieszania mąk, dlatego użyłam nowego mixu na naleśniki. Tak powstały bezglutenowe racuchy na jogurcie – bez drożdży i jakichkolwiek spulchniaczy. Dzięki dodatkowi jogurtu oraz startego korzenia pietruszki długo zachowują świeżość i naprawdę mogą konkurować z tradycyjnymi racuchami bezglutenowymi. Przepis przyda się osobom nie tolerującym dużych ilości mleka – bo część mleka zastąpiłam jogurtem (bez mleka w proszku). Tak przy okazji: zawarty w racuchach korzeń pietruszki pomaga w dolegliwościach trawiennych, ułatwia przyswajanie i trawienie pokarmów, zawiera cenny potas i kwas foliowy, a także działa moczopędnie.
Bezglutenowe racuchy na jogurcie są delikatne, miękkie i puszyste, dzięki czemu długo zachowują świeżość. Można je przechowywać na blacie kuchennym lub w lodówce. Smakują świetnie na zimno, ale można je również podgrzać w piekarniku (3-4 minuty, 180 stopni C). Bezglutenowe racuchy bez drożdży sprawdzą się również jako przekąska w szkolnej śniadaniówce lub jako drugie śniadanie dla przedszkolaka na diecie bezglutenowej. Co ważne – smak i drobinki pietruszki są zupełnie niewyczuwalne, więc przemycamy dzieciom zdrowy składnik. Smacznego!