Dietetycy wiedzą i ja wiem: najprostsze rozwiązania, czyli naturalne jedzenie jest najzdrowsze i najpyszniejsze. Dlatego zamiast szukać egzotycznych produktów lub gotowych dań, martwić się brakem pomysłów na pierwszy posiłek i spędzać w kuchni godzinę, postaw na to, co jedli nasi przodkowie.
Zapomnij też o klasycznych kanapkach, przecież chleb i jajko można zjeść osobno! A co zamiast kanapek?
Jajko w dowolnej postaci, twaróg, strączki z natką pietruszki, kiełki, oliwa, pestki dyni, pomidory, kromka pieczywa (jeśli lubisz, bo ja rano nie jem chleba).
Skorzystaj z tego, co jest w lodówce. Możesz przyrządzić sałatkę (zapomnij o przepisie, po prostu wrzuć do miski różne składniki i dopraw oliwą oraz ziołami) albo skomponować różne produkty na talerzu, bez mieszania.
To doskonały wybór na energiczne i pożywne śniadanie bezglutenowe, które pomoże Ci rozpocząć dzień pełnym wigoru.
W moim domu jajka od zaprzyjaźnionych kur są podstawowym produktem. Uwielbiamy zaczynać dzień od jajka: omlet, sadzone, na miękko, na twardo, po wiedeńsku, w koszulce - jak kto lubi i ma czas.
Dlatego zachęcam Cię do włączenia jajek do codziennego menu (to mit, że od nich wzrasta cholesterol). Zobacz na zdjęciu obok, jakie szybkie i apetyczne śniadanie bezglutenowe można skomponować z prostych składników.
Naprawdę wystarczy kilka produktów, by zjeść sycące, pożywne, zdrowe i pyszne śniadanie.
Gdy nie masz czasu, a lubisz rozpieszczać się wyglądem, smakiem i zapachem śniadania, zaopatrz się w elektryczny grill. W moim domu wniósł nową jakość i bardzo uatrakcyjnił śniadania bezglutenowe. Sucha kromka dobrego pieczywa lub posmarowana masłem i złożona już po 5 minutach zmienia się w chrupiącą i pyszną grzankę - i to samo się robi, nie wymaga Twojej pracy!
Na grill można też położyć tosty z serem, szynką i sosem pomidorowym - będą bardziej chrupiące, niż z klasycznego opiekacza.
Co jeszcze można zrobić na zdrowe śniadanie bezglutenowe na grillu? Wrzucić trochę warzyw: paprykę, pomidorki koktajlowe, plasterki cukinii i cebuli, ząbek czosnku. Kilka minut i warzywa będą gotowe, wystarczy je polać oliwą z oliwek i oprószyć solą czy ziołami (świeżymi lub suszonymi).
Zapomniałam jeszcze napisać o kiszonkach, to petarda smaku, zdrowia oraz źródło odporności. Jedz je do każdego posiłku, również na śniadanie.
Może to być szklaneczka zimnego zakwasu z buraków, ogórek kiszony, garść kapusty kiszonej położona na kanapce - tu nie ma ograniczeń.
Nie tłumacz sobie, że nie znasz się na zdrowym i pożywnym jedzeniu. Słuchaj swoich smaków i sięgaj po to, co jedli nasi przodkowie, postaw na naturalne, sezonowe i świeże produkty :)
KOMENTARZE