Blog

Pieczywo bezglutenowe świeże do ostatniego dnia

11/03/2021

Pieczywo bezglutenowe świeże do ostatniego dnia

11/03/2021

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Mamy pierwsze polskie chleby bezglutenowe pakowane w nowej technologii, dzięki której pieczywo zachowuje świeżość i miękkość i wszystkie walory do ostatniego dnia. Nie trzeba dodawać do niego konserwantów, antyoksydantów i jakichkolwiek składników zapobiegających psuciu się żywności. Trzy chleby bezglutenowe z tak zwanym stikerem świeżości, czyli z aktywnym opakowaniem z zastosowaniem pochłaniacza tlenu, wprowadził na rynek Balviten, lider na rynku pieczywa bezglutenowego w Polsce. Czyżby oznaczało to początek końca ery chleba i bułek bezglutenowych, którym zdarza się pleśnieć, mimo dobrej daty ważności? Ten problem dotyczy pieczywa wszystkich marek pakowanych w technologii MAP.

Po co nowa technologia pakowania w chlebie bezglutenowym Balvitenu?

Od wielu lat producenci pakują pieczywo bezglutenowe o przedłużonej trwałości m. in. w systemie MAP, czyli w tak zwanej atmosferze ochronnej gazu. Opakowanie próżniowe zabezpiecza wyroby przed rozwojem drobnoustrojów, chroni je przed psuciem się. Niestety, nie jest idealne, gdyż minimalnie przepuszcza tlen i jest podatne na mikrouszkodzenia. Jak się wiele razy przekonaliśmy, na półkach sklepowych można znaleźć chleb bezglutenowy czy bułki, które mają dobry termin przydatności, a mimo to rozwinęła się tam pleśń KLIK.

Rozwiązaniem tego problemu wydaje się być nowa technologia, którą zastosował Balviten jako pierwszy polski producent bezglutenowy. Mowa o opakowaniu aktywnym z zastosowaniem pochłaniacza tlenu. Pochłaniacze tlenu w formie np. naklejek, umieszczane są wewnątrz opakowania i pochłaniają zarówno tlen z zewnątrz, jak i ten wydzielany przez produkt. Jak zapewniają producenci, pochłaniacze chronią żywność przed psuciem, jełczeniem, zmianą barwy, utratą wartości odżywczych (np. witamin A, C), obniżeniem jakości. Dzięki temu wyroby zachowują świeżość i swoje wszystkie walory aż do ostatniego dnia terminu przydatności do spożycia. 

Trzy nowe chleby ze stikerem świeżości

Na razie trzy nowe chleby bezglutenowe Balvitenu o przedłużonej dacie ważności są pakowane z zastosowaniem stikera świeżości. Wszystkie są krojone i wypiekane na bazie zakwasu z różnych mąk z dodatkiem drożdży. Zawierają kilka rodzajów błonnika i mąk jednorodnych.  

W gronie nowocześnie pakowanych chlebów bezglutenowych są:

Tutaj kupisz

Pieczywo bezglutenowe świeże i paczkowane

Jak smakują nowe chleby bezglutenowe Balvitenu?

Wszystkie trzy bochenki mają opakowania o nowoczesnym designie, barwne i przyciągające wzrok. Biały chleb bezglutenowy Pane Bauletto jest dodatkowo umieszczony na plastikowej tacce, tak jak chleby z serii Maestro Dr Schar.

A jak ze smakiem i zapachem? Myślałam, że wszystkie są odpowiednikami chlebów dotychczas obecnych w ofercie Balvitenu, ale porównałam składy. Bauerbrot Dunkel, czyli ciemny chleb farmerski ma inny skład niż chleb o podobnej nazwie, również obecny w sklepie internetowym Balvitenu.  Podobnie z chlebem królewskim i Pane Casereccio – niby podobne, a jednak to dwa zupełnie inne chleby, inne receptury, smak i zapach. Dodam, że inne na plus, co potwierdzili również uczestnicy turnusów rodzinnych w pensjonacie bezglutenowym Moje Tatry.

Cena wszystkich trzech nowych chlebów nie odbiega od cen innego pieczywa w Balvitenie, waha się od 8,80 do 10 zł za 250 i 350 g.

O co chodzi z chlebem bezglutenowym o przedłużonej trwałości?

Kto jeszcze nie wie, teraz wyjaśnię, po co istnieją chleby bezglutenowe o przedłużonej trwałości. Gdy Bezglutenowa Mama była dzieckiem, a więc w latach 80-tych i 90-tych XX wieku, a także później, na przełomie XX i XXI wieku, istniało tylko pieczywo bezglutenowe o długim (2 – 4 miesięcznym) terminie przydatności. Chleb, bułki, pączki bezglutenowe były pakowane m. in. w atmosferze ochronnej, czasem z dodatkiem środków antypleśniowych itp. 

Długi termin pieczywa bezglutenowego wymuszał popyt: wtedy stosunkowo niewiele osób korzystało z diety bezglutenowej, celiakia nie była zbyt powszechnie rozpoznawana, a specjalistyczne produkty były dostępne tylko na zamówienie lub w nielicznych sklepikach eko. W takich warunkach sprzedaż świeżego chleba bezglutenowego była niemożliwa.

Dopiero kilka lat temu, około 2015 r., jak grzyby po deszczu zaczęły w całej Polsce powstawać piekarnie bezglutenowe ze świeżym pieczywem, w tym na mąkach jednorodnych, bez zamienników glutenu. W ten segment produkcji weszli też potentaci, tacy jak Balviten. Świeże chleby i bułki bezglutenowe można tam zamawiać z każdego zakątka kraju przez Internet, a także w sklepikach ekologicznych.

Nadal jednak jest zapotrzebowanie na pieczywo bezglutenowe o długim terminie przydatności do spożycia. Choć nie ma idealnego składu, sprawdza się w podróży, na wakacjach bez glutenu, na wyprawach zagranicznych, w hotelach i podczas odwiedzin u znajomych. Moim zdaniem 1-2 opakowania chleba bezglutenowego o długim terminie warto mieć zawsze w szufladzie na tak zwana czarną godzinę: gdy nie dojedzie kurier, gdy nie uda się domowy wypiek lub gdy w razie choroby trudno podjechać do piekarni bezglutenowej na drugim końcu miasta. Dlatego nie wieszam psów na długoterminowych chlebach bezglutenowych.

Galeria zdjęć – nowe pieczywo bezglutenowe Balvitenu

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się