Jest jedyne miejsce w Polsce, gdzie można spędzić najpyszniejszą i 100% bezglutenową Wielkanoc: to pensjonat Moje Tatry w Białym Dunajcu. Bezglutenowy raj!
Jedzenia jest tyle, że nie da się przejeść tego, co pojawia się na stołach, a wszystko pyszne i przygotowane z najlepszych składników. Zresztą tak jest nie tylko na Wielkanoc bez gluten, ale na co dzień.
No i ta rodzinna atmosfera, mnóstwo przestrzeni do bycia razem i do aktywnego lub biernego wypoczynku.
Jeśli planujecie bezglutenową Wielkanoc poza domem, z dala od garnków, za to w pięknej przestrzeni, wśród przyjaznych ludzi, to pensjonat Moje Tatry ma jeszcze kilka wolnych miejsc.
Bezglutenowa Wielkanoc w górach, w pensjonacie Moje Tatry to nie tylko pyszne jedzenie, słodkie lenistwo i rodzinna atmosfera, ale też mnóstwo atrakcji w czasie 5-dniowego pobytu. Pani Marysia, mama gospodyni Eli, prowadzi warsztaty i uczy lepić baranka wielkanocnego z masła. Ela z pracownicami prowadzą warsztaty i uczą, jak robić pierogi, bułki, chleb czy smaczne ciasta. Do dzieci przychodzi animatorka, są też warsztaty plastyczne np. z malowania na szkle. Blisko pensjonaty są termy oraz setki szlaków górskich (łatwe i trudne).
Bezglutenowa Wielkanoc w Moich Tatrach to również poznawanie góralskich dań świątecznych. Pani Marysia co roku przygotowuje sołdrę, czyli zupę, która każdy sobie sam komponuje. W jednej misce są wysokogatunkowe wędliny i kiełbasy pokrojone w kostkę, a w dzbanku - maślanka, chrzan i parę innych pyszności, które tworzą niesamowity smak.
Na stole są również tradycyjne dania: żurek, biała kiełbasa (100% mięsa), sałatki, jajka w różnej postaci, zestawy warzyw i wędlin, pasty, regionalne sery kozie (od sąsiadki z Białego Dunajca).
W pensjonacie Moje Tatry w święta i na co dzień jest zasada: jesz ile chcesz, nie ma wydzielanych porcji.
Jest i słodki bufet, czyli zestaw domowych, bezglutenowych ciast wielkanocnych, które w przerwie między dyżurami w szpitalu piecze lekarka Adela, córka gospodyni.
Po śniadaniu na bufet wjeżdżają puszyste serniki, brownie, mazurki, baby wielkanocne, ciasta z kruszonką, a czasem nawet ciasta na bazie warzyw, bez cukru i bez jajek (według zapotrzebowania w danym turnusie).
KOMENTARZE