W dzieciństwie mogłam pomarzyć o bezglutenowym keksie na Wielkanoc, bo 30-40 lat temu w sklepach nie było składników na takie ciasto. Ale teraz, gdy sklepy są pełne produktów, co roku piekę przynajmniej jeden keks bezglutenowy. Pyszny, puszysty, pełen zdrowych bakalii. Mój keks bezglutenowy znika najszybciej ze świątecznego stołu. Ponieważ piekę wiele ciast na bezglutenową Wielkanoc, dla ułatwienia korzystam z gotowych mixów bezglutenowych. Z oszczędności czasu wolę wsypać do miski jedną mieszankę, zamiast odważać trzy lub cztery różne maki. Ale obiecuję, że jeszcze przed świętami przygotuję przepis na pyszny keks bezglutenowy na Wielkanoc z mąk jednorodnych. Choć na blogu znajdziecie już takie cudo, w bogatej wersji: buraczno-dyniowy keks bez glutenu i od święta – KLIKNIJ. Aha, jeszcze jedno. Dopiero niedawno wyczytałam, że ponoć tradycyjnie keks powinien być pieczony w prostokątnej formie. A ja od zawsze piekę w babkowej – i to jest tradycja Bezglutenowej Mamy :).
DO OZDOBY:
Wszystkie składniki powinny mieć pokojową temperaturę. Piekarnik nastaw na 180 stopni (góra-dół). Formę (keksówkę lub formę do babki) wysmaruj tłuszczem i obsyp bezglutenową bułką tartą. Suszone owoce bezglutenowe przepłucz pod bieżącą wodą, następnie zalej wrzątkiem na 3-4 minuty (najlepiej użyć bakalii niesiarkowanych – są zdrowsze i smaczniejsze). Odsącz je i ostudź. Posiekaj orzechy, a także ostudzone bakalie. Oddziel białka od żółtek. Przesiej mix bezglutenowy z proszkiem do pieczenia. Jeśli chcesz uzyskać keks o ciemniejszym zabarwieniu, dodaj 1 łyżeczkę karobu bezglutenowego.
W misce utrzyj żółtka z cukrem przez około 5 minut. Aby uzyskać bardziej puszystą masę, możesz dodać 1 białko. Po 5 minutach stopniowo, po 1 łyżce, dodawaj mix z proszkiem do pieczenia i dalej wyrabiaj ciasto mikserem. Na końcu wlej olej i ponownie wymieszaj ciasto. Dodaj posiekane bakalie i wymieszaj ciasto drewnianą łyżką. Osobno ubij białka ze szczyptą soli na sztywną pianę i stopniowo wmieszaj ją w ciasto, tak aby je napowietrzyć. Dzięki temu keks będzie bardziej puszysty. Powinno powstać ciasto o nieco płynnej konsystencji, które przy pomocy łyżki uda się wlać do formy. Wygładź powierzchnię formy łyżką i wstaw ją do piekarnika na około 50-60 minut, do suchego patyczka.
Formę wyjmij z piekarnika i odstaw na około 30 minut. Dopiero po tym czasie obróć ją dnem do góry i delikatnie, na drewnianą deseczkę, wysuń keks. Ostudź go całkowicie, a dopiero potem przygotuj lukier z cukru pudru i wrzątku. Opcjonalnie możesz dodać kilka kropli barwnika bez glutenu (np. niektóre barwniki Dr Oetker). Bezglutenowy keks udekoruj lukrem, ozdób kilkoma owocami suszonej żurawiny. Podaj na wielkanocny stół bezglutenowy – z filiżanką dobrej kawy lub bezglutenowej kawy Inki. Mój keks bezglutenowy dzięki dużej zawartości suszonych owoców zachowuje długo świeżość. Jest mięciutki i puszysty jak biszkopt – ale jak każde ciasto bezglutenowe może czerstwieć szybciej, niż glutenowe. Dlatego najlepiej przechowywać go w suchym i chłodnym miejscu, w specjalnym pojemniku do ciast lub pod bawełnianą ściereczką. Keks można przygotować z wyprzedzeniem i zamrozić.
Od wielu lat przekonuję, że bezglutenowe dania wielkanocne są smaczne dla wszystkich domowników, dlatego warto jak najwięcej potraw przygotować wyłącznie w wersji bezglutenowej. Po co szykować dwa żurki, dwa pasztety, dwa keksy czy babki drożdżowe? A jeśli z różnych względów nie możecie przygotować bezglutenowych wypieków wielkanocnych – zamówcie je w piekarni PUTKA lub Balviten.
Jeśli szukacie inspiracji, zerknijcie do wpisu z wykazem moich najlepszych przepisów na bezglutenową Wielkanoc – KLIKNIJ. Polecam też poradnik zakupowy – Co dobrego kupić na bezglutenową Wielkanoc? – KLIKNIJ.